Co się klikało – rok 2018 na Polifonii
A co cieszyło się największym zainteresowaniem na tym blogu? Podsumujmy. Znów było rekordowo: 320 wpisów, łącznie 963 tys. odsłon w ciągu całego roku i prawie 282 tys. użytkowników. Bardzo dziękuję. To dla mnie bardzo miłe, choć obiecuję nie zmieniać profilu bloga pod kątem jeszcze wyższych osiągów. Poza tym entuzjazm tonują dokładne wyniki popularności tekstów, o których za chwilę. Jasno pokazują, że na ten wynik zapracowały smutne wydarzenia związane z żegnaniem wielkich postaci muzycznego świata. Często bywałem – jak to opisywałem trzy lata temu o tej porze – grabarzem. Obiecuję za to wracać do językowych przeglądów muzycznych i nie ustawać w próbach wymyślania możliwie rynkowych sposobów sprzedaży najbardziej nierynkowych treści. W dodanym niżej rankingu wpisów pominąłem strony z listami premier poszczególnych miesięcy, które cieszyły się zainteresowaniem (największym – nie wiedzieć czemu – marzec). Ten wpis tradycyjnie już zamyka oficjalne podsumowania roku, choć temat wydarzeń poprzednich 12 miesięcy jeszcze wróci w kolejnym tygodniu, choćby za sprawą Paszportów Polityki.
NAJPOPULARNIEJSZE WPISY ROKU NA POLIFONII
1. Język polski w 10 piosenkach.
2. „Zimna wojna” muzyczna.
3. Pokolenie Taconafide.
4. Sprzątanie po Hartmanie. (dyskusja z felietonem prof. Jana Hartmana)
5. Dron żałobny na śmierć Jóhanna Jóhannssona. (Jóhannsson RIP)
6. 53 płyty roku 2017 – Polska.
7. 47 płyt roku 2017 – reszta świata.
8. Houston miała problem (niejeden). (Dokument o Whitney Houston)
9. Co miał takiego Stańko, czego nie mieli inni? (Tomasz Stańko RIP)
10. 10 piosenek o dzbanach.
11. Trzy pytania o nową Nosowską. (Nosowska – nowa płyta)
12. Rick & Morty & Gallegher & Wilhelm Bras. (Wilhelm Bras – nowa płyta)
13. Małomiasteczkowy, ale wielotorwarowy. (Dawid Podsiadło – nowa płyta)
14. Czy wiemy, kogo pożegnaliśmy? (Jerzy Milian RIP)
15. Prorok we własnym kraju (Robert Brylewski RIP)
16. Opóźniony jak Fryderyk.
17. Punk w 10 okropnych cytatach (książka Please Kill Me).
18. Głos pewności (Kora RIP).
19. Płyty, które ludzie kupują: Behemoth. (Behemoth – nowa płyta)
20. Najgorsza płyta roku? (Kukiz & Perverados)
Komentarze
a to na poczatek 2019 roku
HEN OGLEDD ( feat.Richard Dawson)
Tiny Witch (Domino Recording co)
https://www.youtube.com/watch?v=M6ShFisioXk
cosmic pop & sci – fi synth
„Obiecuję nie zmieniać profilu bloga pod kątem jeszcze wyższych osiągów”. Popieram, bo przecież istnieje przecież ryzyko „8 milionów w piku”
🙂
A czy 8 milionów w piku, bo nie wiem ja wciąż co to znaczy, to 8 milionów pieśni zwycięstwa, czy 8 milionów kroków rozpaczy?
A w tej już pewniejszej i jakże poważniejszej materii – „śnieżek chrupie”… Dzięki Mikołajce, która widać ufa mym słowom, pospacerowałem sobie ost. przez stolicę z Januszem Głowackim. W tych ostatnich, malusich objętościowo, ale b. ciekawych zapiskach – wspomnieniach, snach (także o naszej ojczyźnie) wiele jest o śmierci, i nieraz w najdrobniejszych zdaniach, anegdotach (Konrad Lorenz, Himilsbach, no i Holoubek). Jednak to nie do niej (jak i u Pawlikowskiego, gdzie przecież Janek jest wciąż też, zwłaszcza w tym, co mówi tam Zula) należy to ostanie słowo…
Pomimo podboju kosmosu, w tym zwłaszcza już niebawem Marsa, zmasowanej produkcji papki i sztucznego miodu (również w sztuce) wydaje się wciąż, że odwrotu od śmierci to nie ma… Ale poznawajmy artystów, i wcale się nie spieszmy… Artyści (w tej jedynej i jakże pewnej materii) nie odchodzą przecież nigdy…
Dobrego 2019 dla Pana red. i czytelników. No i by powodów do powitań (i to niezwiązanych z wcześniejszymi pożegnaniami) w nim nie brakło. W tym jedynie muzycznym sensie również. m