Wakacyjna playlista Polifonii przynosi jeszcze więcej stosunkowo mało znanych nazw i nazwisk, za to ciągle jest o ok. 40 proc. lepsza od konkurencyjnych playlist, więc polecam uwadze w całości i na wyrywki. Pod wygodną wersją na Spotify są odnośniki do … Czytaj dalej
Wpisy z tagiem: Marcin Masecki
Uczucie dziwności nadejdzie
Tydzień jak to w listopadzie: dużo wszystkiego. W poniedziałek świąteczny zjazd miłośników patriotyzmu stadionowego (wybrałem patriotycznie rodzinne zajęcia domowe). We wtorek fascynujący, choć krótki koncert Marcina Maseckiego z repertuarem Theloniousa Monka i polska premiera książki Robina D. G. Kelleya Thelonious … Czytaj dalej
Nobel z produkcji!
Dziś cisza wyborcza, warto więc ją wypełnić czymś bezpiecznym, a do tego może jeszcze odpowiedniej jakości. Dobrze, żeby była to muzyka spoza naszych czasów i żeby agitowała co najwyżej za dobrą zabawą. I coś takiego mamy. Zacznę jednak od tego, … Czytaj dalej
Muzyka wyjątkowo popularna
Po latach przerwy przyznaliśmy Paszport „Polityki” w kategorii Muzyka popularna całkiem popularnemu artyście. Stąd ta krótka przerwa produkcyjna na Polifonii, za którą przepraszam i która za moment się skończy jakąś recenzją mniej lub bardziej niszowej płyty. Chwila jest jednak na … Czytaj dalej
Miasto, Młynarski, Masecki [przegląd premier]
Rocznicowe zamówienia muzyczne Muzeum Powstania Warszawskiego towarzyszące nam już nawet nie od lat, tylko wręcz od dziesięcioleci, zataczają stylistycznie coraz szersze kręgi. I może dobrze, bo trochę się już wyczerpały te oczywiste tropy. Mieczysław Fogg – choć zasłynął śpiewaniem dla … Czytaj dalej
„Zimna wojna” muzyczna
Między premierą Tulii a The Mystery of the Bulgarian Voices z Lisą Gerrard warto zwrócić uwagę na szerszy kontekst. Bo oglądałem w piątek Zimną wojnę Pawła Pawlikowskiego i trochę żałuję, że gdzieś pod historią miłosną przycicha z czasem, a przynajmniej … Czytaj dalej
Podbój świata via Węgry
Oto historia Marcina Maseckiego w pełni jej przewrotności. Wreszcie (zgodnie z moimi przewidywaniami, przypomnę) za sprawą zapomnianych przedwojennych szlagierów granych z Jankiem Młynarskim w ich Jazz Bandzie nawiązał kontakt z naprawdę szeroką publicznością i niemal jednocześnie w swój bardzo przewrotny … Czytaj dalej
Piątek. Niesłychane, ale już przesłuchane!
Dzisiejszy piątkowy przewodnik przyszedł wcześniej. Obejmuje sporo wydawnictw, ale tym razem w pierwszej kolejności te, które udało mi się przesłuchać przed piątkiem, bo tak się składa, że w piątek będę tym razem w podróży i nie wszystkie tytuły zdążę przesłuchać … Czytaj dalej
Potencjał niewyczerpany
Pewnie macie już swoją ulubioną polską płytę tego roku – dronową, alternatywno-rockową, rapową albo punkowo-przedwojenną. Ja też parę miałem, gdy wtem pojawił się album, na który powoli przestawałem już liczyć, sądząc, że perfekcjonizm autorów wykatapultuje ich poza bieżące 12 miesięcy. … Czytaj dalej