Gdyby karierę Porcupine Tree streszczać jednym zdaniem, trzeba by powiedzieć, że przyszli na świat w parku tematycznym rocka progresywnego, tyle że z pociągu Pink Floyd przesiedli się w pewnym momencie do pociągu Rush. I choć ostatnich 13 lat przeżyli w … Czytaj dalej
Wpisy w kategorii: płyty tygodnia
Co nowego w Baltimore?
Czasem trzeba wysiedzieć do późna, a w piątek wcześnie wstać, ale wiem już, za co lubię blogowanie o płytach. Otóż nie trzeba – jak w wypadku koncertu Guns N’Roses na PGE Narodowym – oceniać występu lepiej lub gorzej (bo co … Czytaj dalej
Koń, jaki jest, każdy…
Tydzień, który zaczął się w piachu, kończy się na koniu. Ale prawda jest taka, że zespoły Polski Piach i Koń to dwie strony jednej opowieści. Zresztą ich wydawcy (odpowiednio: Gusstaff i Antena Krzyku) żyją od lat w chyba niezłych jak … Czytaj dalej
Co warto, a co trzeba. Płytowe wynalazki tygodnia
Dużo już tych stałych cykli w ciągu tygodnia, ale pomagają dyscyplinować autora bloga, więc wprowadzę jeszcze jeden. Tym razem pójdę za podpowiedzią komentatorów, którzy już od dawna publikują tu krótkie notki o nowościach, klasyfikując znaleziska je w sposób prosty i … Czytaj dalej
Jeszcze bielszy odcień bluesa
Pamiętam, że w czasach dziecięcych – może wskutek różnych uprzedzeń ery dyskotek i new romantic – uważałem bluesa za jakiś archaiczny i nikomu niepotrzebny gatunek. Aż starsi mi zwrócili uwagę, że oparta na bluesie jest muzyka wszystkich tych metalowych zespołów, … Czytaj dalej
Wsiadaj do śpiulkociągu
Wybaczcie skojarzenia ze snem, ale te piątkowe notki zawsze kończę rano po krótkiej nocy, którą częściowo spędzam w radiu. I wybaczcie skojarzenia z sobotnim jubileuszem HCH w Pardon, To Tu, ale żyłem tym na tyle długo, że trudno to wszystko … Czytaj dalej
Żyjemy w roku 1986
W wyświetlanym właśnie sequelu Top Gun Kenny Loggins z dużą łatwością przyćmił Lady Gagę. A motyw syntezatorowy Harolda Faltermeyera – smyczkowe dopiski Hansa Zimmera. Sam film ma zresztą charakter imprezy odtwarzającej w dużej mierze realia z 1986 r. (kiedy wszedł … Czytaj dalej
Siekane bity
Spoglądam na te wszystkie komentarze i widzę, że w sprawie klipu Masłowskiej nie wypowiedział się jeszcze chyba tylko papież Franciszek. Niestety, bit utworu Motyle nie stał się od całego tego gadania lepszy – tu jest mi niedaleko do komentarza, który … Czytaj dalej
Kamyk w bucie
Dla takich sytuacji YouTube usunął licznik łapek w dół. Powiedzieć, że premiera nowego klipu Doroty Masłowskiej (występującej jako Dorota) do beatu Solara i w reżyserii Aleksandry Terpińskiej nie została przyjęta owacyjnie przez młodą publiczność SBM Label, to mało. W komentarzach … Czytaj dalej
Grzebanie w korzeniach przynosi owoce
Dwa solowe debiuty – ale czysto teoretycznie, bo artystów dobrze znamy. A i same płyty nie są takie idealnie solowe. Ale jeśli chodzi o ostatni piątek, należą z pewnością do najlepszych. Shabaka Hutchings zaskoczył i po wszystkich tych mocno groove’owych … Czytaj dalej