To nie ton, to toń

W kwestii zdjęcia utworów Universalu z TikToka jestem dokładnie obojętny. Prawdopodobnie nie szukałbym nigdy większości z nagrań największego koncernu muzycznego świata, które zostały usunięte z chińskiego serwisu ze względu na brak porozumienia co do opłat za ich wykorzystanie. A nawet gdybym ich szukał, TikTok byłby pewnie ostatnim miejscem. Nie chcę odbierać znaczenia serwisowi ani pozować na kogoś, kto będzie się chełpić tym, że na TT nie zagląda (jak trzeba, to zaglądam) – po prostu stwierdzam fakt. Nie będę też pozować na kogoś, kogo obecność zjawisk popularnych boli – jak ta drobna część słuchaczy radiowej Dwójki z radością przyjmująca rezygnację dyrektorskiego duetu Małaszko/Hawryluk. Życzę jak najlepiej Piotrowi Kędziorkowi – to dobry wybór w tej sytuacji. Tyle że pytanie, co jest tą sferą, którą kulturalne radio publiczne powinno dziś szczególnie chronić i jak powinno to robić, pozostaje. Torpedowanie przez grupę pracowników i słuchaczy muzyki baroku na antenie, wskazywanie koncertów młodych składów jazzowych w kategoriach problemu (!), argumentowanie, że rety, ludzie, wchodzi na nią muzyka popularna, tego tu nigdy nie grali (wynikające często z krótkiej historii kontaktów z Dwójką) – to uważam za szkodliwą ortodoksję i konserwatywne, szufladkowe patrzenie na świat muzyki. Oczywiście jako współpracownik tego radia od 20 lat, stale pracujący głównie w duecie z jego niedawnym wicedyrektorem, nie jestem w tej dyskusji obiektywny. Potrafię się jednak zdobyć na taki dystans, żeby w tym oddolnym pospolitym ruszeniu, które wygląda w pierwszej kolejności na demokratyczną rewolucję, widzieć także cień konserwatywnej kontrrewolucji. Ale gdzie takie paradoksy, jeśli nie w Dwójce, która suchszą niż wszystkie inne anteny nogą przeszła przez osiem lat bagna i zapaści polityki kulturalnej.  

Muzycznie jestem dziś daleko od rejonów lekkich, łatwych i przyjemnych. I z płytą pełną paradoksów jak cała ostatnia historia PRII, bo z jednej strony koloński TON (albo T.ON) to formacja grająca muzykę współczesną, której nie wszyscy by tę kategorię przypisali. Bo jest przestrzeń między minimalistyczną muzyką dronową a twórczością np. The Necks, w którą Matthias Muche (puzon), Constantin Herzog (kontrabas) i Etienne Nillesen (perkusja) się wpisują. Z drugiej – choć nominowani do nagród niemieckiej krytyki w odpowiednio nazwanej kategorii, działający w systemie publicznego wsparcia Nadrenii Północnej-Westfalii, mogą się chełpić rzadkim wynikiem „0 słuchaczy w tym miesiącu” w serwisie Spotify (byłem pierwszy, wykonałem screena) i wyglądają przy tym jak typowa formacja muzyki współczesnej, to współpracują z takimi twórcami jak Nate Wooley, Ellen Arkbro czy – na najnowszym albumie – Sarah Davachi. Czyli rejonami raczej nieakademickimi. 

W niczym nie zmienia to wartości samej muzyki. Davachi to kompozytorka, która świetnie sobie radzi z różnym instrumentarium, ale na wspólnym występie z triem z Kolonii posługuje się organami, w których brzmieniu odnalazła syntezatorowe możliwości i psychoakustyczną głębię. Puzon z organami w rejonach muzyki mikrotonowej to już połączenie działające jak halucynogeny. Na samej kontroli brzmienia w długiej, linearnie rozwijającej się kompozycji nie kończy się jednak to, z czym tu mamy do czynienia. Proste linie rozwijają się fantastycznie, by w dalszej części utworu stworzyć już całą sieć zależności pomiędzy partiami czterech instrumentów. A w ostatnich 15 minutach doprowadzić do dynamicznej kulminacji o charakterze wymykającym się nawet elastycznym ramom minimal music. Jest w tym jakaś podróż, na której końcu znajdziemy się w innym miejscu niż na początku. I na pewno pojawiły się w tym tygodniu jakieś równie interesujące nowe płyty, ale ta mi zajmie jeszcze chwilkę. 

TON HERZOG | MUCHE | NILLESEN TON meets SARAH DAVACHI, Impakt Köln 

PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA

27.01 Dariusz Mazurowski Metropolis Balticum (Urbana Landscape), Antenna Non Grata
29.01 Wilson Wilson Imagine All Is Well
30.01 Champagne Dub Rainbow, On The Corner
30.01 Christopher Sawyer Together nowhere, alone elsewhere
30.01 Florestan Berset / Norbert Pfammatter / Francesco Losavio A Vol d’oiseau, Fundacja Słuchaj
30.01 Marek Malinowski / Robert Rychlicki-Gąsowski / Wojciech Zadrużyński Scratching Fork II, Fundacja Słuchaj
30.01 Wadada Leo Smith & Joe Morris Earth’s Frequencies, Fundacja Słuchaj
1.02 HMOT The Moon Turned Into The Sun, Beacon Sound
2.02 Ariel Kalma, Jeremiah Chiu & Marta Sofia Honer The Closest Thing to Silence, International Anthem
2.02 Asster All Day Fresh
2.02 CAIV Dwellers, Tresor
2.02 Damsel Elysium Whispers from Ancient Vessels, AD93
2.02 Divr Is This Water, We Jazz
2.02 Dziarma Wifey Mixtape, 2020 Label
2.02 Francisco Mela and Zoh Amba Causa y Efecto, vol. 2, 577 Records
2.02 Hauntologist Hollow, No Solace
2.02 Hypnosaur Undead Invaders Born to Die in a Maze EP
2.02 Ian Wellmann The Night The Stars Fell, Touch
2.02 J Mascis What Do We Do Now, Sub Pop
2.02 Jacob Anderskov I Sang, April
2.02 Jahmar Padmore The Wooz, Telephone Explosion
2.02 James Blake Playing Robots Into Heaven (Endel Focus Soundscape), Republic
2.02 Kirin J Callinal If I Could Sing, PIAS
2.02 Kula Shaker Natural Magick
2.02 Lorne Balfe Argylle OST, Platoon
2.02 Meth. Shame, Prosthetic
2.02 Mike Cooper and Friends Soprano – An Homage to Lol Coxhill, Room40
2.02 Necrowretch Swords of Dajjal, Season Of Mist
2.02 Plantoid Terrapath, Bella Union
2.02 Ratigan Era Era, Hakuna Kulala
2.02 Rufus Reid with Sullivan Fortner It’s The Nights I Like, Sunnyside
2.02 Same Side Oh No, Pure Noise
2.02 Scrim Lonely Boy, G59
2.02 Slope Freak Dreams, Century Media
2.02 The Last Dinner Party Prelude To Ecstasy, Universal
2.02 TON herzog | muche | nillesen TON meets SARAH DAVACHI, Impakt
2.02 Unaussprechlichen Kulten Haxan Sabaoth, Iron Bonehead
2.02 VA Hazbin Hotel OST, A24
2.02 Vijay Iyer / Linda May Han Oh / Tyshawn Sorey Compassion, ECM
2.02 White Ferrari Ultra EP, Rude
2.02 Wszy Tama, Antena Krzyku