Nie ma takiego artysty w ogóle
Mój ziomo z mym ziomem, czyli dziennikarze muzyczni, często ignorują mainstream. Powiedzmy, że sam też to robię. Zajmują się popularnymi raperami albo zespołami tak małymi, żeby tylko oni o nich pisali. A najchętniej przygotowują zestawienia światowych płyt dekady, bo robić coś poniżej zestawień dekady to poniżej godności krytyka. Prostota zwykle ich odrzuca. A całe media […]