Beyonce: Oczekiwana zmiana miejsc
Jest nowa płyta Beyoncé. Album z gatunku tych, które w całości mogą nikogo nie zadowolić, ale których posłuchać trzeba – i warto. Podobnie jak ostatnie płyty Amerykanki, jest spięty przewodnią myślą. Tu chodzi o requiem dla amerykańskiego snu o krainie równych sobie, o braku dyskryminacji i nienawiści. Muzycznie odnosi się do poprzedniej, tanecznej płyty Renaissance, […]