Tak mogłaby w sumie brzmieć pierwsza płyta po wymarciu człowieka. Żaby kumkają, pszczoły bzyczą, ptaki śpiewają, krowy muczą, a kozy meczą. Podobno są tu nawet zwierzęta egzotyczne, ale nie znam się na wydawanych przez nie odgłosach tak dobrze jak np. … Czytaj dalej
Wpisy w kategorii: wydaje się w Polsce
Cierpieć za miliony
Dramatyczne jest życie młodego rapera. Zastanawiam się, czy nie należałoby tego dramatu ograniczyć jakąś ustawą i czy to już nie materiał na poważny tekst z wypowiedziami psychologów na przód POLITYKI, ale tymczasem jednak podzielę się refleksjami na temat nowego albumu … Czytaj dalej
Morsowanie w muzyce
W dzisiejszym porannym felietonie w radiowej Dwójce opowiadałem o morsowaniu, o którym wiemy już mniej więcej z miliona źródeł, że to nowy crossfit, że hartuje organizm, studzi emocje, że trzeba się nim chwalić na Instagramie, a nawet że występuje w odmianie … Czytaj dalej
Dobra nuda
Rodzice chcą dla dzieci wszystkiego najlepszego. W tym również tego, co im samym dobrze się kojarzy. Stąd pewnie zestawy piosenek dla najmłodszych tak często są melancholijnymi opowieściami o własnym dzieciństwie. Jak opublikowana wczoraj Wyspa Jerza Igora – trzeci już album … Czytaj dalej
Teraz eros
Poza opisywanym wczoraj McCartneyem i paroma ciekawymi krajowymi nowościami tydzień pod znakiem muzyki ilustracyjnej. Jest oczywiście Cyberpunk 2077, do którego jeszcze wrócę, ale też ścieżka dźwiękowa Gazelle Twin i nowy album Trenta Reznora z Atticusem Rossem z muzyką do filmu … Czytaj dalej
Polski Koncern Niezalogiczny
Śniło mi się, że zadzwonił do mnie prezes Obajtek, do którego mam pewną słabość (bo „Bajtek” – wyguglujcie sobie, jeśli nie pamiętacie), a ostatnio nawet zwrócono mi uwagę, że jest do mnie trochę podobny. No więc prezes Orlenu, ten ze … Czytaj dalej
Jeszcze więcej nudy!
Te wszystkie coraz bardziej nudziarskie jęki i płacze po próbie przeforsowania julki na zwycięzcę plebiscytu ma Młodzieżowe Słowo Roku przypominają mi, że nuda jest dziś jednak poważnym problemem. Z drugiej strony – nieźle się to rymuje z tym, o czym wspominałem … Czytaj dalej
Pandemia pokonana, czemu nie wychodzicie?
A więc stało się. Pandemia pokonana, można wyjść z domów. Szefowie znowu zwalniają za nieprzychodzenie do pracy, co wywołuje protesty central związkowych. Te domagają się dodatków za obecność na zebraniach offline. Do klubów, otwartych z zaskoczenia, nie przychodzi nawet cały … Czytaj dalej
Producent sam w domu
Dni są teraz dość podobne do siebie. Nie dość, że szaro, to jeszcze siedzimy w domach, w strachu przed covidem. Z wyjątkiem świąt narodowych, gdy do tamtych obaw dołącza strach przed zarobieniem racą, kostką brukową, pałką albo gumową kulą. Skądinąd, … Czytaj dalej
Dżem wielokulturowy
Świąteczny wpis – bo ten dzień daje parę dodatkowych godzin na słuchanie i pisanie – zacznę od tego, o czym rozmawiałem kiedyś z Konstantym Gebertem dla potrzeb książki Warszawa – w poszukiwaniu centrum. Czyli bólu fantomowego, który – jak gdy … Czytaj dalej