Oczywiście łatwiej wyliczyć tych, których widziałem, przez lata będziemy wspominać rok 2020 jako białą plamę na rynku koncertowym. A może jako początek przemiany tego rynku? Wydaje się, że przez kilka miesięcy nauczyliśmy się więcej na temat wirtualnych występów niż przez … Czytaj dalej
Wpisy z tagiem: Sarathy Korwar
Globalne stany świadomości
Covid może skrócił podróże, ale nie zatrzyma stanu świadomości. A ten jasno da się wyczytać, tydzień po tygodniu, z listy premier: nieprędko wróci w muzyce rozrywkowej prosta wojna Anglii ze Stanami Zjednoczonymi. Nieprędko w ogóle wróci jakaś narodowa dominacja. Szczególnie … Czytaj dalej
Jazz i impro w lutym – co nadrobić? [10 propozycji]
Oto 10 albumów, które premierę miały w lutym. Dla muzyki improwizowanej i jazzu miesiąc niezły, ale poza wspaniałym albumem Makayi McCravena (i Gila Scotta-Herona) i świetną reedycją Jona Hassella pozostawiłem w nim po sobie głównie zaległości. Na poniższej liście prawie każdy … Czytaj dalej
Indie w hip-hopie (i nie tylko)
Tytułowe hasło tej świetnej płyty – More Arriving – miało się odnosić do atmosfery strachu rozpętanej wokół imigrantów na Wyspach Brytyjskich podczas kampanii brexitowej. Sarathy Korwar – parokrotnie już opisywany tutaj hinduski multiinstrumentalista – ukuł ten tytuł, żeby nową płytą … Czytaj dalej
5 płyt, których warto posłuchać w tym tygodniu
Krótka powtórka dla tych, którzy zagapili się w tym tygodniu: stanowczo warto posłuchać wydanych w ten piątek albumów, które nagrali Jonathan Fitoussi, Mchy i Porosty, We Will Fail i Tomasz Bednarczyk. Zdecydowanie trzeba poznać nowy album Eiko Ishibashi, nie tylko … Czytaj dalej
Co zagrałbym w HCH, gdybym miał zagrać
Współpracując z radiową Trójką przez 10 lat, przyzwyczaiłem się w żaden sposób nie komentować tego, co się z tą ważną dla mnie stacją dzieje. Ważną, bo zaczynałem – jak każdy – od Listy Przebojów, a lekcje odrabiałem przy popołudniowym Zapraszamy…, … Czytaj dalej
Łuki wracają triumfalnie
Już sobie wyobrażam te fale uchodźców. W średniowieczu – najemnicy z armii arabskiej, później niewolnicy przywiezieni przez Portugalczyków, wreszcie – żeglarze i kupcy, którym z jakichś względów spodobało się w Indiach, może postanowili pojeść trochę curry i przeżyć duchowe odnowienie. … Czytaj dalej