Lato w środku zimy
W kwestiach covidowych jestem, jak być może wiecie, zwolennikiem przetrwania. Ignorancja drażni mnie umiarkowanie, bo nie jestem jakimś wielkim fanem ludzkości. Po coś są te Nagrody Darwina (wczorajszy tweet posła Kuleszy z Konfederacji, który przyszedł do sejmu, ale wyjątkowo założył maseczkę, bo ma covid, po czym dziwił się, że go wykluczono z obrad, trochę jednak […]