11 najciekawszych płyt maja, czyli co nadrobić
Maj był dla mnie miesiącem dość oczywistych wyborów: Kendrick Lamar, The Smile, Arcade Fire, EABS, Bastarda… Nikt z nich mnie nie zawiódł, choć najbardziej spodobała mi się jeszcze inna płyta (a właściwie dwie płyty, ale liczę je pojedynczo). Za to albumów nieopisywanych szerzej na Polifonii nie znajdziecie w poniższym zestawieniu dużo. Dokładnie trzy.