To jedna z najlepszych płyt lat 80. wszech czasów – ta celna i lotna w swoim idiotyzmie etykietka mignęła mi gdzieś ostatnio podczas przeglądania Twittera. Chyba w kontekście albumu Electric The Cult. Ale mógłby to być dowolny album z tej … Czytaj dalej
Wpisy w kategorii: Płyty wg roku wydania
Rekreacje, czyli niepolska muzyka z Polski
Przy odrobinie ignorancji połączonej ze szczyptą lenistwa – o co nietrudno – ten materiał muzyczny może się stać najbardziej niedocenioną polską płytą wakacji. Nie dlatego, że taki polski – zasadniczo jest to jedna z moich ulubionych płyt z muzyką elektroniczną … Czytaj dalej
Normalizacja metalu [zapasy na drogę, vol. 4]
Grupę Voivod po raz pierwszy usłyszałem w radiowej Dwójce. Może się to wydać dziwne, ale w zupełnie inaczej ukształtowanej ramówce Programu II Polskiego Radia była w latach 80. audycja Muzyka Młodych, w której Marek Gaszyński prezentował całe albumy z muzyką … Czytaj dalej
Świetlaną przyszłość czarno widzę
Jaką tegoroczną piosenkę mógłby odegrać bohater Stranger Things – w przyszłości, jak u Barei – żeby ten słuchacz przyszłości poczuł dreszczyk odwołania do kultowego momentu swojego dzieciństwa, usłyszał ducha epoki, a wreszcie znów poczuł, że stare kości rozgrzewa energia jak … Czytaj dalej
Nic wam to nie powie [zapasy na drogę, vol. 3]
Zakup impulsowy. Prawdopodobnie każdy fan muzyki na nośnikach zna to zjawisko. Ja między innymi ze względu na jego istnienie nie chodzę już na targi i giełdy winyli (które poza tym są fantastycznym wynalazkiem). Na płyty wydaję dużo, ale sytuacja, gdy … Czytaj dalej
Fantastyczny Denny Zeitlin [zapasy na drogę, vol. 2]
Nieubłaganie przyszedł ten moment w roku, kiedy trzeba trochę odpocząć od rutyny codziennych wpisów. I jest to zarazem – jak się łatwo domyślić – jeden z najbardziej najtrudniejszych momentów w ciągu roku (urlopy jako niebywale stresogenne, już szczególnie w czasach … Czytaj dalej
Jak to się powinno robić [zapasy na drogę, vol. 1]
Cenię sferę publiczną, ale ta w Polsce rzadko sobie radziła z archiwami kultury. Udawało jej się doprowadzić do sprzedaży Polskich Nagrań za bezcen, a później próbowała odkupić je za wszelką cenę w mało przemyślany sposób, choć to ówczesny prywatny posiadacz … Czytaj dalej
Kościół świętej Cateriny
Caterina Barbieri kojarzy mi się z Unsoundem. Wprawdzie ominąłem jej koncert sali ICE podczas edycji z roku 2018, to warszawska odnoga tej samej imprezy, czyli Ephemera, przywiozła mi włoską artystkę do stolicy. Występu promującego nowy album Spirit Exit słuchałem, znając … Czytaj dalej
Nerwowa Polska
To nie jest określenie ruchu protestów przeciwko partii rządzącej czy miłośnikom chilloutu. Nie jest to również nazwa klubu kierowców siedzących na tylnym zderzaku na autostradzie. Ani ruch społeczny mobbingujących swoich pracowników szefów i szefowych. Jest to już prędzej ruch artystów … Czytaj dalej
152 premiery płytowe lipca (i jedyna Moor Mother)
Spóźniłem się z listą premier miesiąca, ale to niezła okazja, żeby zająć się przy okazji nową Moor Mother. Bo choć z przerażającą regularnością nagrywa ciekawe płyty, to Jazz Codes jest najpełniejszą wypowiedzią Camae Ayewy w ogóle. Brzmi trochę tak, jakbyśmy … Czytaj dalej