Za dobre
Dwa lata temu pisałem o płycie Thundercata, na której moją uwagę zwrócił wtedy szczególnie utwór I Love Louis Cole. Opowiadał najpewniej o imprezie, na której bawiło się dwóch autorów kawałka (drugim był oczywiście sam Cole), a która wymknęła się spod kontroli. Co mi się w samej kompozycji – nie pierwszej napisanej przez tych panów wspólnie […]