Dobra kiełbasa, zły Michael Jackson i ważna potrzeba kończenia
Ten utwór nosi tytuł Bombs i ma podkład niebezpiecznie przypominający Day Tripper Beatlesów. Mark Kozelek opowiada w nim (tak, zgadliście) o bombach. Ale tylko na początku, dale okazuje się, że pisze tekst do zaśpiewania na scenie w Amsterdamie, jak zwykle trochę autotematyczny – o pisaniu tekstu do zaśpiewania na scenie w Amsterdamie. A potem pisze […]