To nie jest tekst o Eurowizji
I pytanie: czy wciąż jest tak samo atrakcyjny? Co roku robię ten eksperyment z Eurowizją i skutkuje on – niezmiennie – najchętniej czytanymi tekstami, co wyraźnie widać w statystykach bloga. Czy to źle? I tak, i nie. Oczywiście jest pewnym absurdem, że spotykamy się w szerszym gronie, by czytać/mówić/rozmawiać o czymś tak mało świeżym i […]