Gaba gaba, hej
Są na nowej płycie Gaby Kulki utwory wielkie. Takie jak Brother, którego nie przestaję słuchać z fascynacją. Rytmiczny nerw z kluczową dla całej sekcji linią fortepianu, nowofalowy sznyt, wyjęty z lat 80. syntezator, lekkie zmiany tempa. Takie elementy ostatnio w polskiej piosence to chyba u Ciechowskiego. Choć trudno tak naprawdę powiedzieć, gdzie byłby Obywatel GC […]