Za co inni lubią Czesława
Recenzenci lubią go, bo przyszedł nagle i znikąd. Telewizja lubi go za to, że taki tutejszy, polski, a zarazem z Danii, więc jednocześnie taki z importu (poza tym robi błędy, a jak ktoś robi błędy, ma szanse w telewizji). Socjologowie lubią, bo taki małomiasteczkowy, ze swoimi rytmami na trzy i swojskim akordeonem. Dzieci – bo […]