Najlepsze płyty półrocza
Innymi słowy – powtarzam „ósemki”, te najwyżej ocenione albumy w ostatnich sześciu miesiącach. A raczej: przede wszystkim „ósemki” i prawie wszystkie „ósemki”. Po pierwsze dlatego, że będzie z głowy. Po drugie dlatego, że łatwiej powtarzać materiał po kawałku niż raz do roku. Po trzecie dlatego, że zaczyna się sezon ogórkowy, więc może ktoś jeszcze będzie […]