Trzech panów w łódce, nie licząc syntezatora
W nowy rok wszedłem z mocnym postanowieniem, by kupować mniej płyt. Bo wydaje się mnóstwo dobrego, ale jednak za dużo. Dziś pierwszy testowy piątek z mnóstwem ciekawych premier. Ale problem jest szczególnie z muzyką improwizowaną, zwykle nagrywaną na koncertach, prezentujących formy z natury ulotne – bo miały takie być. Z drugiej strony – dziś album, do którego przedpremierowy dostęp dostałem dzięki uprzejmości wydawcy, więc nie musiałem kupować. Za to improwizowany, co zawsze nastręcza problemów – bo jeśli mam to odbierać jak publiczność klubu Soda Acústic jednego wieczoru w Barcelonie, powinienem posłuchać raz. A jeśli podchodzić jak do pozostałych albumów – posłuchać jak zwykle parokrotnie, poszukując wartości, dla której warto by do tego wracać. Wyszło nieźle.
Dla precyzji – w środę ukazały się dwie płyty z serii Spontaneous Music Tribune, obie ze świetnym perkusistą Vasco Trillą na pokładzie. Ta druga to Never Odd or Even tria TNT i podobała mi się nieco mniej. Zacząłbym od (również) tria Hung Mung, w ramach którego Trilla występował z gitarzystą Diego Caicedo, sympatykom serii znanym choćby z albumu Low Vertigo, no i z El Pricto, wenezuelskim saksofonistą, który zajął się tu również obsługą syntezatora. A ponieważ w notce wprowadzającej pojawia się hasło programowania algorytmicznego, chodzi tu tak naprawdę o sekwencer z możliwością szybkiej kreacji struktur towarzyszących trójce muzyków. Maciej Lewenstein opisał całość w tejże nocie jako 3 mężczyzn i robot. Ja odwołałbym się do klasyki: trzech panów w łódce, nie licząc syntezatora.
Ten ostatni nie jest zresztą najważniejszym elementem w tej muzyce. Chyba dopiero swobodna, idąca w stronę muzyki konkretnej końcówka Primeval Atmosphere Of Nature pozwala elektronice zdominować krajobraz brzmieniowy. W Vast Obscurity warstwa elektroniczna utrzymuje dyscyplinę, stanowiąc zarazem punkt odniesienia, organizując improwizacje w ciąg nawlekanych na szkielet rytmiczny pętli. Biorąc pod uwagę sporą dozę błyskotliwych saksofonowych szaleństw, chwilami El Pricto sprawia wrażenie, jak gdyby rozmawiał tu z samym sobą. Struktura centralnego utworu Mists of Chaos jest już zupełnie inna – podporządkowana tzw. żywym instrumentom, przełamana w środkowej części, w której na czoło wychodzi Caicedo, grając z nerwem, akordowo, na modłę noise-rockową. Biorąc pod uwagę fakt, że partie znanego u nas świetnie perkusisty są jak zwykle genialnym pokazem dyscypliny w chaosie, robi się z tego przyjemny kawałek improwizacji zbiorowej z pogranicza gatunków.
Jak zwykle w takich sytuacjach mamy do czynienia z muzyką do komentowania, a nie do ometkowania z góry, ale cała ta środkowa część złożonej z trzech utworów płyty przekonuje, że może i zakup byłby tu jednak na miejscu. Dwa tygodnie roku minęły i nie powiem, żebym szczególnie dużo zaoszczędził (King Gizzard zdążyli wydać trzy charytatywne albumy koncertowe), ale można zacząć inwestować. I czas, i pieniądze.
O Algiers było już wczoraj, dziś trochę improwizowałem, w poniedziałek przegląd najlepszych premier z tego piątku.
HUNG MUNG (El Pricto, Diego Caicedo, Vasco Trilla) An Offshot Of A Whirlwind, Multikulti Project/ Spontaneous Music Tribune Series 2020, 7-8/10
PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA
11.01 Golden Mean Through Walls, Jazz Re:freshed
13.01 Peder Mannerfelt Work, Cav Empt MC, DL
13.01 VA The Sun Is Setting On The World, Death Is Not The End MC, DL
14.01 Erik K Skodvin Flame / Flare, Sonic Pieces reed. LP ltd.
14.01 Lojii Lo & Behold
15.01 Anna Gadt/Marcin Olak Gombrowicz, HevHetia CD
15.01 Etran de L’Aïr Music from Saharan WhatsApp, Sahel Sounds EP
15.01 Green-House Six Songs for Invisible Gardens, Leaving
15.01 HUNG MUNG (El Pricto, Diego Caicedo, Vasco Trilla) An Offshot Of A Whirlwind, Multikulti Project/ Spontaneous Music Tribune Series CD
15.01 King Gizzard & The Lizard Wizard Live In Brussels ’19, DL
15.01 The Residents The Healer and the Archer, Des Astres d’Or
15.01 TNT (Ricardo Tejero, Johannes Nästesjö, Vasco Trilla) Never Odd or Even, Multikulti Project/ Spontaneous Music Tribune Series CD
15.01 Tubis Trio So Us, Audio Cave CD, LP (DL już jest)
15.01 VEiiLA The Nation of One, Wormhole World
…And You Will Know Us by the Trail of Dead X: The Godless Void and Other Stories, Dine Alone
A Girl Called Eddy Been Around, Elefant
AJJ Good Luck Everybody
Algiers There Is No Year, Matador
Alice Boman Dream On, PIAS
Aly Keita, Jan Galega Brönnimann, Lucas Niggli Kalan Teban, Intakt
Bill Fay Countless Branches, Dead Oceans
Bombay Bicycle Club Everything Else Has Gone Wrong, Mmm
Byty 2EP, Tutka EP
Dardust Storm and Drugs, Sony
Dirty Projectors Sing The Melody, Domino
Drip Of Lies Hell
Elliot Moss A Change In Diet, The Orchard Music
Eminem Music To Be Murdered By, Shady
Enemigos del Silencio Lost In Space, Gusstaff CD
Enemigos del Silencio Lost In Space, Don’t Sit On My Vinyl LP ltd + CD
Franck Biyong Feat. Cristina Violle Trouble, Hot Casa EP
Halsey Manic, Capitol
Happy Pills Soft, Don’t Sit On My Vinyl LP ltd., DL
Holy Fuck Deleter, Last Gang
Jim Black, Thomas Morgan, Elias Stemeseder Reckon, Intakt
Keeley Forsyth Debris, The Leaf Label
Laumė Waterbirth, Carpark
Lightning Bolt Lightning Bolt, Thrill Jockey
Lina_Raul Refree Lina_Raul Refree, Glitterbeat
Louise Heavy Love, Lil Lou
Mac Miller Circles, Warner
Manuel Pessôa de Lima Realejo, Black Truffle
Markus Reuter (featuring Fabio Trentini and Asaf Sirkis) Truce, MoonJune
Mata 100 dni do matury, SBM
Mura Masa R.Y.C., Polydor
Norma Winstone & John Taylor In Concert, Sunnyside
Of Montreal UR Fun, Polyvinyl
Oog Bogo Oog Bogo, Drag City
OOIOO NIjimusi, Thrill Jockey
Oval Scis, Thrill Jockey
Pale Saints The Comforts of Madness (30th Anniversary Remasters), 4AD reed.
Peder Mannerfelt / VTSS / Hadone / Ascion We Only Want You For Your Body (Split), KAOS 12″
Pinegrove Marigold, Rough Trade
Raised Fist Anthems, Epitaph
Robert Piotrowicz Euzebio, Musica Genera/Bółt/Recognition LP, DL
Stein Urheim Downhill Uplift, Hubro
Swanz The Lonely Cat 21 Years / My Fair Drama Queen, Don’t Sit On My Vinyl 7″ ltd
The Courteeners More. Again. Forever., Ignition
The Innocence Mission See You Tomorrow, Bella Union
The Professionals (Oh No & Madlib) The Professionals, Madlib Invazion
Theophilus London Bebey, My Bebey
Powyższe płyty ukazały się 17 stycznia – chyba że oznaczyłem je inną datą.