Święta nie bardzo typowe

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj

Miałem tu już nic nie wieszać przed świętami, ale trochę robiłem przy kuchni, więc potrzebne było jakieś dodatkowe zajęcie na boku na czas pieczenia/gotowania. I poza piernikiem i pieczenią wyszła przy okazji playlista. Dokończyłem tym samym rozpoczęty wiele miesięcy temu zestaw nie całkiem świąteczny, z antykolędami, niecenzuralnymi tekstami świątecznymi, prowokacyjnymi wykonaniami i piosenkami rzadziej słuchanymi. Biorąc pod uwagę typowego zjadacza karpia – kompletnie nieprzydatne. Biorąc pod uwagę olbrzymią niszę tych, którzy Last Christmas mają dość już w październiku – może się przydać. Także jako uzupełnienie tekstu o świątecznych hitach, który napisałem dla „Polityki”. Raz jeszcze z najlepszymi życzeniami. Leci:

ŚWIĘTA NIE BARDZO TYPOWE:
DEEZER / SOUNDCLOUD / SPOTIFY / TIDAL

Piszemy o tym, co ważne i ciekawe

Z tej ciąży nie ma już co zbierać, mówi lekarz na USG. „I czego pani od nas oczekuje?”

Nie wrócę do ginekologa, który prowadził moją ciążę, bo musiałabym skłamać, że poroniłam, opowiada Wioletta. Przez kilka tygodni żyłam jak tykająca bomba, nie jadłam, nie spałam, wyznaje Karolina. Obie przerwały ciążę w drugim trymestrze.

Agata Szczerbiak

Udostępnij
Wyślij emailem
Drukuj