Tylko data się zmienia
Czytelnikom Polifonii wszystkiego dobrego: żeby było czego słuchać w przyszłym roku, żeby wystarczyło czasu na przesłuchanie wszystkiego, co warte uwagi, no i żeby było gdzie pomieścić te wydawnictwa, które zechcecie sobie kupić w jakiejś fizycznej postaci. Bo pamiętajmy, że jest inflacja, a pierwsze wydania wielkich i klasycznych (w przyszłości) to zarazem lokata kapitału – jak dzieła sztuki kupowane na aukcjach, tylko bardziej przystępna. Za cyfrową wersję albumu poniżej, wydanego w Wigilię zbioru nagrań duetu Józef, Zofia pt. V (Ciche Nagrania), którym zamykam mój rok z polską muzyką, można nawet zapłacić według uznania. Polecam, dorzucając listę premier z dwóch tygodni (kilka ciekawych albumów live tym razem). Nie zapomnijcie o sylwestrowym koncercie Jazzbandu Młynarski-Masecki w radiowej Dwójce – lepszego odliczania do północy nie będzie. I do zobaczenia za rok – jeśli ktoś z artystów czy labeli muzycznych ma plany wydawnicze na styczeń, to gdzieś w komentarzach, tu albo na Facebooku, może o tym przypomnieć. Zamierzam dalej prowadzić tę chałupniczą działalność w roku 2022, zresztą co tu długo tłumaczyć – ostatnio najczęściej tylko data się zmienia.
PREMIERY PŁYTOWE DWÓCH TYGODNI
18.12 SDEM Filter, Superpang
20.12 600V Boombox Kingz Pt1
20.12 Bled Comets Sessions, Alpaka DL, MC
20.12 Jacek Sienkiewicz Recognition Zero, Recognition
20.12 John Moods Santana Clause Is Coming To Town
21.12 Aki Takase St. Louis Blues, Enja & Yellowbird
21.12 Deerhoof Devil Kids, Joyful Noise
21.12 Marek Otwinowski Cicho. Bez tytułu
21.12 Prolaps Ultra Cycle Pt. 4: Hibernal Death, Hausu Mountain
22.12 Luke Knott & Finlay Shakespeare Luke Knott & Finlay Shakespeare, Superpang
23.12 Animal Collective Live at Music Box Village, Domino
23.12 Oog Bogo Oogbogo Live, Drag City
23.12 Oval Ovidono, Uovooo
23.12 The Legendary Pink Dots The Legendary Pink Dots Christmas Special 2021
24.12 Józef, Zofia V, Ciche Nagrania
24.12 Tomasz Bednarczyk Secret Ambient Friends Gig
24.12 Westside Gunn Hitler Wears Hermes 8: Sincerely Adolf
25.12 Victor Moragues Live at MMR (Minded Movement Room), Superpang
27.12 Kevin Drumm New Old Card
28.12 Morteza Mahjubi Selected Improvisations from Golha, Pt. II, Death Is Not The End
29.12 Kiev Office Gjinjenjé, Sound 8
29.12 Lotus Reaction Clearance, Audile Snow EP
29.12 Mateusz Pospieszalski Koncert w Fabryce, SJRecords
30.12 Donkey No No Bloom, Feeding Tube
30.12 Kamol Kosmoska Mroczki, Audile Snow
30.12 NYZ MTZ, Superpang
31.12 Big Blood Fight for Your Dinner Vol. II, Donttrusttheruin
31.12 Czarny HiFi Jeśli coś się stanie…
31.12 Dave Sewelson Smooth FreeJazz, Mahakala
31.12 Dead Neanderthals & Aaron B. Turner Corporeal Flux, EP
31.12 Depp Gibbs The Averages, Flex
31.12 Fokus Arogant, MaxFloRec
31.12 Laura Cannell & Kate Ellis December Sounds, Brawl
Komentarze
Chciałbym przypomnieć jeszcze album, który dla mnie był zdecydowanie najlepszym, jeśli chodzi o gitarę. Ukazał się bardzo wcześnie, bo w pierwszej połowie 2021. Chodzi o Yasmine Williams i jej Urban driftwood.
Ok, dzisiaj Sylwek, ale jakoś nie mogę się od tej muzyki uwolnić. Wprowadza w stan refleksji nad mijającym rokiem, całą tą problematyką związanym z covidem, chaosem politycznym, prywatnymi problemami itd
Gospodarzowi oraz czytelnikom Polifonii wszystkiego najlepszego na przyszły rok
https://youtu.be/oKeb4W71yrA
Machnąłem już ręką na nowości (wyjątkowo w tym roku rozczarowujące; gdybym robił podsumowanie, z trudem wskazałbym 10 płyt, do których rzeczywiście przez ten rok wracałem) i spędzam sylwestra odświeżając z żoną stare przeboje z rzeczywistości alternatywnej: Cabaret Voltaire, Public Image Ltd, Gang of Four, Liquid Liquid, The Chameleons itd. Wszystkiego dobrego dla red. Chacińskiego i wszystkich jego czytelników!
Przepiękne podsumowanie roku płytą Józefa i Zofii :’) „Lipiec” brzmi jak polska odpowiedź na Jefre Cantu-Ledesmę i jego „In summer”.
Autorowi bloga dzięki za cały rok wpisów i audycji – nie ma niczego lepszego niż odkrywanie nowych brzmień i testowanie meandrów współczesnej muzyki. Wszystkim odwiedzającym „Polifonię” – samych serdeczności!
Panie Bartku! Serdecznie dziękuję za ten rok. Bardzo szanuję Pańską pracę. Proszę o więcej. Pozdrawiam serdecznie.
Najlepsze życzenia dla Pana Chacińskiego. Oby 2022 przyniósł wiele wartościowej muzyki, która zagości na polifonii. I płyt na miarę choćby ostatnich albumów Błota czy Jaubi. Nieustającej pasji muzycznej i morza czasu, żeby to wszystko przesłuchać i zdać czytelnikom relacje!
@massimiliano>>trudno mi sobie wyobrazić, że w 2021 roku z trudem można znaleźć 10 płyt, do których warto wracać, musi być pan wyjątkowo wybredny…, wyrazy głębokiego współczucia i do siego roku dla czytelników i Gospodarza
@Janusz_z_Ciemnogrodu: słucham muzyki świadomie od 30 lat i może faktycznie jestem trochę wybredny. W 2021 przesłuchałem około 600 płyt, z czego blisko połowa to nowości. Od biedy wybrałbym te 10 płyt, ale tak naprawdę wracałem do 6, może 7. A poza tym – nadrabianie zaległości Tak że wyraz współczucia niepotrzebne. Do siego roku!
Dobrego 2022! W tym minionym roku to ja za dużo muzyki nie słuchałem, ale do kilku płyt to już wracałem bardzo, bardzo często. Dodaję, że oprócz wyborów i głosów Gospodarza, które śledzę i lubię, lubię też nieraz powędrować usłyszeniami Gości. Podczas lektury niejednej z takich podpowiedzi coś tam w tym minionym roku namalowałem nawet, i nie wyrzuciłem do kosza! 🙂 pa pa m