UNCUT też podsumowuje rok

Druga część rocznych podsumowań płytowego roku w prasie papierowej to magazyn „Uncut”, który swoje styczniowe wydanie zawsze publikuje na początku grudnia. W dodatku jako jeden z nielicznych magazynów zachowali zdrowy rozsądek i mimo linii dającej pierwszeństwo staremu rockowi i folkowi (trochę bardziej jednak otwartej światopoglądowo niż „Mojo”) co roku kogoś ciekawego w tych podsumowaniach odkrywają lub przynajmniej odkryć, wypromować próbują. W tym roku opublikowali – uwaga – 80-tkę albumów roku 2013, której nie będę tu rzecz jasna w całości przeklepywać, ale niech będzie standardowe 25 pozycji plus kilka ciekawszych dalszych lokat:

1. My Bloody Valentine – m b v (My Bloody Valentine)
2. David Bowie – The Next Day (ISO)
3. Nick Cave & The Bad Seeds – Push the Sky Away (Bad Seed Ltd)
4. John Grant – Pale Green Ghosts (Bella Union)
5. Laura Marling – Once I Was An Eagle (Virgin)
6. Bill Callahan – Dream River (Drag City)
7. Roy Harper – Man & Myth (Bella Union)
8. Kurt Vile – Wakin on a Pretty Daze (Matador)
9. Arctic Monkeys – AM (Domino)
10. Boards Of Canada – Tomorrow’s Harvest (Warp)
11. Matthew E White – Big Inner (Domino)
12. Prefab Sprout – Crimson/Red (Icebreaker)
13. Daft Punk – Random Access Memories (Columbia)
14. The National – Trouble Will Find Me (4AD)
15. Julia Holter – Loud City Song (Domino)
16. Thee Oh Sees – Floating Coffin (Castleface)
17. Kanye West – Yeezus (Roc-A-Fella)
18. Parquet Courts – Light Up Gold (Wkat’s Your Rupture?)
19. Endless Boogie – Long Island (No Quarter)
20. Vampire Weekend – Modern Vampires of the City (XL)
21. Broadcast – Berberian Sound Studio OST (Warp)
22. The Knife – Shaking the Habitual (Rabid)
23. Jonathan Wilson – Fanfare (Bella Union)
24. Unknown Mortal Orchestra – II (Jagjaguwar)
25. Caitlin Rose – The Stand-In (Names)

Dalej m.in. dwie płyty Marka Kozelka (35 i 36), Arcade Fire na 42, pojawia się The Necks (na 52), Anna Calvi na 64.
Widać, że w redakcji lubi się Bella Union, ale też że docenia się cząstkowe zestawienia, z reguły śmielsze – bo odzwierciedlają gusty pojedynczych osób – a przede wszystkim podsumowują reedycje. Co prawda na szczycie listy reedycji okrutnie przewidywalny Bob Dylan („Another Self Portrait 1969-1971”), ale dalej m.in. Nilsson, Robbie Basho, William Oneyeabor czy Iasos. Całość tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że do „Uncuta” warto zaglądać przez cały rok – żeby nie było, że umieszczam tu te zestawienia tylko po to, żeby ponarzekać.

Pełna lista w styczniowym wydaniu magazynu „Uncut”