Inne zadania dziennikarskie…
…czyli dokładnie te, o których pisałem tutaj, dzisiaj przybrały efekt końcowy, który można przeczytać tu. Trochę się bałem tego spotkania i konfrontacji, ale rozmówca okazał się – jak to mówią – niezwykle miłym człowiekiem. A właściwie to i młodym – wygląda dokładnie tak jak na zdjęciach sprzed stu lat, zanim jeszcze przestał pozować bez pończochy na głowie albo doczepionego kobiecego torsu. Na wszelki wypadek (gdyby mi się udało po raz kolejny), możecie na przyszłość podrzucić pytanie od siebie. Nie wiem, czy AT na nie odpowie, ale przynajmniej nie będę żądał za jego wypowiedzenie stu dolarów, jak mój inny ulubiony muzyk za wyczytanie nazwisk swoich fanów.
A przy okazji, skoro już tak bezczelnie uniknąłem dziś dopisywania kolejnej noty o płycie – oto sukces dnia. Niezły zbieg okoliczności w sumie. 11 września dziewczyna dostaje nagrodę, której nie może nawet odebrać ze względu na terrorystyczne zamachy w Nowym Jorku, a dokładnie dziesięć lat później otrzymuje taką samą po raz drugi, za album, który jest jej reakcją na wojnę z terroryzmem.
Komentarze
Olej tych gwiazdorów! 😉 W czwartek o 16:30 przed Halą Stulecia cyrk będzie robiła Pomarańczowa Alternatywa. Oj, nie lubią się władze miasta i kultury z Majorem…
Gratuluję wywiadu! Ciekawy. Że tak sobie pozwolę bezczelnie ocenić – wykorzystałeś tę wyjątkową szansę 😉
Nooo, w końcu ktoś w tym kraju zrobił z tym panem wywiad :). Gratulacje, świetne rozmowa! BTW, że tak się zapytam z ciekawości: a czy zdarzyło się Tobie, że rozmówca nie był „niezwykle miłym człowiekiem”? Bo ja w mojej krótkiej karierze robienia wywiadów nie miałem takiego przypadku :).
Również gratuluję. Przeczytałem z wielkim zainteresowaniem. Historia z Ursulą Bogner faktycznie niesamowita! Nie słyszałem o niej a widzę, że w internecie można sporo nt temat znaleźć. Swoją drogą tym facetem co „sam gra i prowadzi wytwórnię ” był nikt inny jak Jelinek:)!
Pozdrawiam.
słyszałem, że Ursula Bogner to tak naprawdę Jelinek, ale nie wiem czy to prawda…
Dzięki za miłe słowa. Co do Bogner – przy spisywaniu wywiadu znalazłem informację, że to Jelinek to wydał. No i fakt – są komentarze przypisujące mu autorstwo materiału. Ale trudno w tej sprawie dotrzeć do prawdy. Jeśli to mistyfikacja, to jest nieźle pomyślana.
A co tam, wpiszę się w łańcuszek ludzi bijących brawa.
Gratuluję! Raz, że pierwszy polski wywiad nie byle z kim, w końcu to pan RDJ. Dwa – brak idiotycznych pytań, wszystko trzyma się kupy, ciekawie poprowadzona rozmowa, a i przede wszystkim Rysiek się przed Panem otworzył, a nie zbywał 😉 Wielki + Jest to jeden z lepszych wywiadów, jakie w ogóle czytałem.
Mi rowniez sie bardzo podoba. Dobra robota!