Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem…
Nie tylko powiem, ale nawet napiszę. Ale najpierw sekret: lubię takie nie do końca duże płyty. Pod warunkiem, że są zaskakujące. I nie będzie wielką tajemnicą, jeśli powiem, że lepsza bywa w dzisiejszych czasach płyta lekko niedorobiona, ale będąca jakimś odkryciem, niż powycierany na wszystkich łamach nowy klasyk. Po prostu jak czasem nie wpadnę na […]