Dochodzenie
Etap pierwszy? Okładka. To trzeba zobaczyć. Recenzje są mieszane, ale postanawiam się nie zagłębiać – wygląda na to, że tę płytę warto mieć choćby dla niej (co potwierdza potem mój kolega pożyczający płyty: „Wooow. Okładka, nie no, można się napalić od samego patrzenia!”). Etap drugi. Płyta dochodzi i oczywiście z okładką, hmm… w sumie nie […]