Jak zostałem starym wyjadaczem
Weekend spędziłem na warsztatach dla młodych dziennikarzy. Kazałoby mi się to ostatecznie i nieodwołalnie pożegnać z byciem młodym dziennikarzem, gdyby nie to, że się z tym pożegnałem jakiś czas temu. Właściwie to prawdopodobnie – używając terminologii, którą z lekka obśmiewałem na warsztatach – ktoś, kto przestaje być młodym dziennikarzem, staje się powoli starym wyjadaczem (tu […]