Pięć rymowanych recenzji piosenek
Pisać o płytach bywa trudno i wydaje się to – biorąc pod uwagę nawyki słuchaczy – coraz mniej potrzebne. Za to dawno nie było rymów na Polifonii. Więc w ramach podwójnego wakacyjnego eksperymentu dziś tylko recenzje piosenek (w większości lekkich, łatwych i przyjemnych), do tego tylko i wyłącznie recenzje z rymami.