Moje upodobania są dość… osobliwe
Nie należałem wprawdzie do 834 tysięcy Polaków, którzy zobaczyli film „50 twarzy Greya” w pierwszy weekend, ale też nieźle się bawiłem. Być może nawet lepiej. Bo moje upodobania są, jak by to określić, osobliwe. A scena z filmu, o której donieśli mi znajomi – gdy pan mówi do pani „moje upodobania są dość… osobliwe”, a […]