5 powakacyjnych rekomendacji
Ręka do góry, kto przeczytał „prowokacyjnych”? To specjalnie, taka prowokacja. Zresztą cóż dziś nie może być prowokacją? Wybaczcie natrętną cyfrę w tytule, ale nieoznakowanego (nieopisanego, nieocenionego) towaru na koniec wakacji zostało mi dużo. W samych notach o nieopisanych wcześniej wydawnictwach (4 obce i jedno krajowe) prowokacji już nie ma. Wybrałem parę ciekawych albumów z ostatnich […]