Ten piątek należy do jednej legendy [PPP]
Dziwne jest spotkanie z grupą PRAM po 11 latach. Poprzedni album mi się nie podobał, wcześniejsze wyprzedziły swoje czasy i słucha się ich dziś jako zapowiedzi brzmienia XXI wieku: pogrążonego w marzeniach o dzieciństwie, otwartego na różne gatunki, eklektycznego i zanurzonego w przeszłości. Większość z nagrań tej angielskiej grupy, którą w latach 90. coś zawsze […]