Wpisy z tagiem: Peter Evans
Gdzie są oklaski??
Sporo się dzieje jak na sytuację, w której wszystko wydaje się zamrożone. Niestety, nie dzieje się najlepiej: muzycy i producenci także padają ofiarą pandemii, zarówno w sensie bardziej przenośnym (odwołane trasy, utrudniona promocja płyt, stracone dochody), jak i całkiem dosłownym: … Czytaj dalej
Sens życia w wersji na jeden lub dwa głosy
Kiedy ktoś mnie pyta o wartości, odbezpieczam rewolwer. Kiedy ktoś mnie pyta o sens życia, odbezpieczam igłę gramofonu. Pamiętam nieźle motto z działu recenzji książkowych starej „Machiny”, w którym zaczynałem publikować (właśnie od książkowych, a nie od muzycznych): Ludzie mówią, … Czytaj dalej
Poszerzanie pola słyszenia
Chodzi tak sobie człowiek na te koncerty przez lata, słucha tych wszystkich płyt i czeka, aż go coś zaskoczy. Bo wiadomo – nie chodzi tylko o dreszcz emocji związany z odbiorem dobrze znanego utworu, nie chodzi jedynie o jakieś tam … Czytaj dalej