Weekend z Ninja Tune, czyli wejście Machinogodzilli
13 lat do miesięcznika „Machina” (z którym już wówczas miałem okazję współpracować, ale to bez znaczenia dla tej opowieści) dołączona została płyta „Machinogodzilla” zawierająca kilkanaście utworów wykonawców wytwórni, której naprawdę prawie nikt w Polsce wówczas nie znał. Poza może Harperem (związanym z „Machiną” – i to akurat ma znaczenie dla tej opowieści) i jeszcze paroma […]