Hiperpolifonia
To dość niedoceniona płyta, o czym łatwo się przekonać, słuchając jej i śledząc recenzje. Trudniej by było podrobić to brzmienie. Potrzebne: taśma klejąca, jakiś keyboard o organowym brzmieniu i dużej, hm, polifonii, a do tego świadomość, czym jest klaster dźwięku. Zestaw dość niecodzienny – tak jak brzmienie duetu Jana Jelinka i Asuny – japońskiego artysty, […]