Jak już wie się, co się ma
Najlepsza muzyka do zabawy z ostatnich dni? Pod warunkiem jeszcze, że nie jest to Róisín Murphy? I żeby była pełna pozytywnej energii? I zabawna? Umiarkowanie kiczowata? Międzygatunkowa? Domówkowa? Trochę retro? Odpowiednia na zimę? I na lockdown, gdyby już znowu do niego doszło? W skali powyżej siódemki? Z solówkami na harfie? I jeszcze najlepiej z polskim […]