Niekończąca się gra wstępna
Gdybym miał postępować tak jak opisywana dzisiaj grupa gra ze słuchaczem, dużo czasu minęłoby zanim w końcu wydusiłbym z siebie jakiś konkret na jej temat. Najpierw dla zbudowania nastroju postukałbym przez jakieś sześć do siedmiu minut w klawiaturę komputera, rozkoszując się tym, że przybywa mi literek na ekranie, robota się rozkręca i tworzy odpowiedni klimat. […]