Dub na weekend
Wystarczyłoby zmienić w tytule jedną literę i już weekend byłby do niczego. A przecież są jeszcze szanse, że będzie w porządku. Zresztą sam źle odczytałem pierwszy tekst z hasłem „Muzyka dub” w tytule, jaki wpadł mi w ręce – bodajże Sławomira Gołaszewskiego, w starym „Non-Stopie”. I przez długi czas obchodziłem ten tekst i temat szerokim […]