Nawet Alexis Petridis nie jest prorokiem w Polsce
Zapewne sporo z czytelników tego bloga trafiła już na korespondencję Alexisa Petridisa z „Guardiana”, który odwiedził Warszawę i uznał ją za mekkę muzyki techno. A jeśli ktoś nie czytał, może to nadrobić tutaj. Nie przypuszczałem, że ktokolwiek z Londynu będzie się podniecać wizją Warszawy jako nowego Berlina na podstawie kilku niewielkich imprez. Nie spodziewałem się […]