Przejażdżka dźwiękowa z prysznicem
Chociaż od lat tam jeżdżę, nigdy nie udaje mi się zdążyć na otwarcie krakowskiego Unsoundu. Dlatego tylko z podpowiedzi osób trzecich wiem cokolwiek o świetnym ponoć koncercie Sote, które łączył elektroniczne i tradycyjne, perskie instrumentarium, a także o kameralnym przedsięwzięciu Moor Mother. Wcześniejszy przyjazd do Krakowa utrudnił mi festiwal Auksodrone (tu jeszcze raz pozdrowienia dla […]