Lekko, łatwo, przyjemnie, choć nie zawsze naraz (playlista 15)
Dzisiejszy zestaw prosto z krótkiego urlopu, więc odpowiednio krótszy i zasadniczo lżejszy w charakterze. A do tego wyjątkowo spóźniony – w środę, a nie we wtorek. Ledwie 40 minut, 6 nagrań i 6 wydanych w ostatnich dniach nowych albumów – może nie całkiem wielkich, ale interesujących. Ciąg dalszy wkrótce, chociaż tu, gdzie jestem, mało czasu […]