Dziwne płyty z mojej [bandcampowej] półki
Półka raczej cyfrowa, szczególnie w odniesieniu do płyt z zagranicy, bo z kupowaniem na odległość trudno. Nie tylko dlatego-że-koronawirus (czym można dziś tłumaczyć prawie wszystko), ale także dlatego, że ci nie najmądrzejsi ostatnio Amerykanie dawno już wymyślili, że za przesłanie płyty do Europy będą kasować niemal dwa razy więcej niż za samą płytę. No więc […]