Na tej płycie jest wszystko, więc nie tylko artyści ulubieni mogli się zawieruszyć, ale i jakiś spośród tych mniej lubianych. Łatwo zresztą kogoś przeoczyć w tłumie, ale nie zauważyć samej płyty nie sposób. Tworząc kompilację-hołd dla grupy Grateful Dead Day … Czytaj dalej