Motel Transylvania
Z kolejnymi płytami Polpo Motel jest jak z opowieściami o trzech świnkach albo trzecim synu. Pierwsza nie wstrząsnęła, druga poruszyła, trzecia zmiata. Po pierwsze – brzmieniem, które już na poprzednim Cadavre Exquis wyróżniało się mięsistością. Pisałem o tym zresztą na Polifonii. Nowa, Cadillac Hearse, powinna sprawić, by ten mocno niedowartościowany duet doczekał się właściwego docenienia. […]