Do techno się, kurde… siedzi?
Hasło ukute jakiś czas temu przez Wojtka Kucharczyka „Do techno się, kurde, nie siedzi” przetestował Andy Stott, robiąc z niego negatyw. Fakt, nie dość, że techno w ostatnich latach bardziej kojarzy się z kulturą gotycką niż dawnym rave’em, to jeszcze się do niego zaczyna siedzieć, bo potańczyć to u Stotta można ledwie parokrotnie, przy dubowo-bauhausowym […]