Płyta, która utkwiła za szafą
Przy dużym obrocie płytami zdarza się, że któraś nie trafi do odtwarzacza na czas. Tak było z tą. Data wysyłki wskazywała jeszcze na głębokie wakacje, więc albo poczta nie dopisała, albo po prostu przesyłka niefartownie wpadła za redakcyjną szafę z korespondencją. Bo inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć faktu, że dotarła do mnie dopiero tydzień temu. […]