BART-REC-POL
Muzycy w drodze na koncerty? Czasem się zastanawiam, jaka to musi być okrutna nuda. Jakie tam już lecą suchary, ile się rodzi nawyków alkoholowych i innych, podobnie niezdrowych. Ale Kamil Pivot już w intrze swojej nowej płyty przekonuje, że można znaleźć jakieś porządne zajęcie: tropienie nazw. Dar-Bud, Jac-Bet itd. I ich interpretację. Wydaje mi się, że – bez urazy – to jedna z lepszych rzeczy, do których można wykorzystać współczesny polski krajobraz oglądany zza szyby. Hej, wiesz, co to cud?/ Jak firma budowlana nie ma w nazwie „bud”. Mamy więc litanię nazwo-poli, czyli nazw firm zlepionych z sylabowych skrótowców. A sam tytuł KAM-RAP-POL? Wnioskuj: Kamil rapuje po polsku.
Pivota znamy z płyty rodzinnej – rzadkiego tematu w środowisku rapowym. Tak, to ten, który unieśmiertelnił w polskiej liryce „pogodę na bluzę”. Także ta nowa płyta jest albumem koncepcyjnym. I składa się właśnie z opowieści inspirowanych polską biznesową nomenklaturą. Każdy utwór to inna branża, inny błyskotliwy pomysł. I każdy zmierza do opisu codzienności, która w przeciwieństwie do codzienności z innych rapowych utworów rzeczywiście mi się przytrafia. Część już znamy z singli, prawie wszystkie pojawiały się na sobotnich playlistach Polifonii, o DREW-KAM wspominałem w jednym z felietonów językowych. W całości ten półgodzinny zestaw jest spójny, ma podpuenty i puentę ostateczną, rytmicznie jako autor rymów Pivot, niby leniwy w raperskim flow, jest na tyle biegły, że wydaje się, że w KAM-CAR mógłby tak jechać na samych tylko onomatopejach. Z beatami na KAM-RAP-POL jest zresztą dość prosto: schodzą na drugi plan, świadomie jak sądzę grając że zgranymi konwencjami, wchodzą w łatwy jazz i lekki funk. Choć trzeba przyznać, że klimat to buduje – można tego słuchać naprzemiennie z Turnusem grupy Jantar, wyjątkowej płyty wydanej w tym samym tygodniu. Tę drugą z pełnym entuzjazmem opisywałem kilka dni temu na łamach POLITYKI. Czytelnicy chwalą się, że słuchali tej supergrupy, zanim jeszcze Chaciński się o niej dowiedział. I pięknie. Tylko jak przychodzi do wstawania o świcie i recenzowania płyt na co dzień w bezwzględnym tygodniowym rytmie to widzę jakoś mało rąk w górze.
Ale za to wiem już, jak powinna się nazywać MOJA firma. Wy też wiecie, bo było w tytule notki: BART-REC-POL. Bartek pisze recenzje na Polifonii. Po polsku.
KAMIL PIVOT KAM-RAP-POL, Kam-Disc 2024
PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA
20.05 Dawid Chrapla Steelworks on the Edge of the Forest, Saamleng
20.05 Mirt / Ter Sounds of Cambodian Speakers, Saamleng
21.05 NikNak Ireti, Accidental
21.05 Twiggy Digital Indigenous 07: Why Not, Digital Indigenous
22.05 FOQL The Metamorphosis – theatre music
22.05 Lumbago Lumbago
22.05 Tony Buck / John Edwards / Elisabeth Harnik / Harri Sjostrom Flight Mode Live in Berlin, Fundacja Słuchaj
24.05 Andrew Bird, Alan Hampton & Ted Poor Sunday Morning Put-On, Loma Vista
24.05 Aquaserge La Fin de l’Economie, Crammed Discs
24.05 Bess Atwell Light Sleeper, Real Kind
24.05 Bill MacKay Locust Land, Drag City
24.05 Brian Eno, Holger Czukay & J. Peter Schwalm Sushi. Roti. Reibekuchen, Grönland
24.05 Bring Me The Horizon POST HUMAN: NeX GEn, Sony
24.05 Caoilfhionn Rose Constellation, Gondwana
24.05 Carlos Niño & Friends Placenta, International Anthem
24.05 Chihei Hatakeyama & Shun Ishiwaka Magnificent Little Dudes vol. 1, Gearbox
24.05 Daria ze Śląska Na południu bez zmian
24.05 Diiv Frog in Boiling Water, Fantasy
24.05 Finom Not God, Joyful Noise
24.05 Frédéric D. Oberland / Grégory Dargent / Tony Elieh / Wassim Halal Sihr, Sub Rosa
24.05 Gastr Del Sol We Have Dozens of Titles, Drag City
24.05 Girl And Girl Call a Doctor, Sub Pop
24.05 Guzior „G”, Sony
24.05 Hubert Zemler Poemat toksyczny, Audio Cave
24.05 Interior / NILS-UDO Sculpture of Time (Apocalypse), WRWTFWW
24.05 James Devane Searching, Umeboshi
24.05 James Hoff Shadows Lifted from Invisible Hands, Shelter Press
24.05 Jantar Turnus, Thin Man
24.05 Jennifer Walshe & Tony Conrad In the Merry Month of May, Blue Chopsticks
24.05 Kamil Pivot Kam-Rap-Pol, Kam-Disc
24.05 Káryyn Calm Kaoss! EP, Mute
24.05 La Luz News of the Universe, Sub Pop
24.05 Lenny Kravitz Blue Electric Light, BMG
24.05 Low Leaf Red Moon, Leaving
24.05 Machinedrum 3for82, Ninja Tune
24.05 MSAKI x TUBATSI Synthetic Hearts Part II, No Format!
24.05 Mui/Zyu Nothing or Something to Die For, Father/Daughter
24.05 Nathaniel Russell Songs Of, Psychic Hotline
24.05 Nathy Peluso Grasa, 5020 Records
24.05 Nightports w/ Matthew Bourne Dulcitone 1804, The Leaf Label
24.05 Paul Weller „66”, Polydor
24.05 Rami Gabriel That’s what I been sayin’, Sooper
24.05 Richard Chartier On Leaving, Touch
24.05 Róisín Murphy Hit Parade, Remixes
24.05 Say Anything …Is Committed, Dine Alone
24.05 Shenseea Never Gets Late Here, Rich Immigrants/Interscope
24.05 Splashgirl & Robert Aiki Aubrey Lowe More Human, Hubro
24.05 The Janitors An Error Has Occurred, Rocket
24.05 Twenty One Pilots Clancy, Warner
24.05 Vale Of Pnath Between The Worlds Of Life And Death, Willowtip
24.05 Vince Staples Dark Times, Blacksmith/Def Jam
24.05 Wallows Model, Atlantic
24.05 wh0wh0 Groove 16, Outlines
24.05 Yea Big and Tatsu Aoki The Hand and The Moon, Part One, FPE
24.05 Young Jesus The Fool, Saddle Creek
