Taśma tygodnia #137
Janerka nie śpi, Daft Punk nie używają perkusji, André 3000 gra na fletach zamiast rapować, zespół Death nie umiera, Dua Lipa śpiewa o Houdinim, a nowy singiel Cool Kids of Death to Żart. Nie sądzę, bym potrafił zainteresować mocniej niż sami artyści, więc po prostu publikuję tę playlistę i już. Miłych wrażeń.
Komentarze
VINCE CLARKE – Songs Of Silence – zaskakująco dobra płyta. Warto.
THE BLACK DOG – My Brutal Life – warto.
FOUR TET – Live At The Alexandra Palace London 24th May 2023 – warto.
ULVER – Grieghallen 20180528 – można.
PIGS PIGS PIGS PIGS PIGS PIGS PIGS – Live In New York – zdecydowanie warto.