Prawdopodobnie najbardziej przebojowy piątek roku
Głośniejszego piątku w muzyce nie będzie pewnie przez najbliższe dwa miesiące. Kilka produkcji klasy AAA, jeśli stosować terminologię gier wideo. I kilka niespodzianek w ostatniej chwili, w tym krajowe albumy Mariusza Dudy (ten pewnie narobi zamieszania elektroniczną konwencją) i Catz N Dogz. Jest bardzo oczekiwany Arca (jeszcze nie słuchałem) i obiecująca bardzo płyta Angeli Muñoz. Do tego bardzo przyjemna, mocno osadzona w konwencji lat 70. płyta Khruangbin. Jest przekładany nowy krążek Haim, już okrzyknięty ich najlepszą płytą – i pewnie nawet słusznie, tu bym nawet nie polemizował, choć do sióstr mam stosunek ambiwalentny – ale nic z tych wydawnictw nie dorasta do prostej, endorfinowej reakcji, jaką miałem w zetknięciu z What’s Your Pleasure? Jessie Ware. Płyta pop raz na jakiś czas bywa rzeczą, dla której warto może już odłożyć na bok tego Dylana. I to jest, hm, ten moment. Napisać, że nowa Ware to rzecz, która bierze słuchacza przy pierwszym odsłuchu, byłoby głupio, no bo przecież raczej bierze w leasing, wydawana na raty jakoś od początku zeszłego roku. Zgrywana karta po karcie i dotąd, jak się okazuje, nie całkiem zgrana. Bo to był taki układ kart, że nie wygracie.
O pierwszej płycie Ware pisałem, że tworzy współczesną muzykę środka wychylonego w klubową stronę. Bo do tego „środka” dotarła od strony nurtu UK Bass (wypomnijmy jej tu nagrania z SBTRKT i Samphą na początku kariery, Valentine wydane zostało przez Young Turks itd.). Już bez takiego podziwu pisałem o albumie Glasshouse. Ale ten nowy – program stylistycznie spójny, wypełniony nowym disco z feerią brzmień analogowych syntezatorów, basowych riffów rodem z nagrań funkowych, drobnymi odniesieniami do R&B i elektronicznego popu z lat 80., aż po house – nie pozostawia większych wątpliwości.
What’s Your Pleasure? to atak na pozycję Daft Punk i ich Random Access Memories – bardzo dobrze wyprodukowana płyta retro. Tyle że – z całym szacunkiem dla Francuzów – Angielka mniej koncentruje się na opowiadaniu mitologii epoki, a bardziej na dostarczaniu zgrabnych piosenek. Często opartych na wtórnych podzespołach – bo ten groove z Ooh La La, ten rytm boogie, ten syntezator w stylu electro były już gdzieś, i to w kilku permutacjach, ba, nawet cudowne finałowe Remember Where You Are z misterną wielogłosową, soulową partią w refrenie znalazłoby parę starych odpowiedników w walizce didżejskiej z Northern Soulem Gillesa Petersona. Ale całości broni tu spójność i to pełne dbałości, unowocześnione w granicach zdrowego rozsądku, trochę ocieplone brzmienie. Krew żwawiej płynie w żyłach, a przy okazji nie cieknie z uszu.
Większa część płyty napisana została z udziałem spółki Daniel Parker/Alexandra Govere, która pojawiała się w paru utworach już na Glasshouse, ale tutaj elementem, który świetnie to napompowane popowe rzemiosło równoważy jest produkcja Jamesa Forda z jego całą gamą syntezatorowych brzmień retro i słabością do popu lat 80. Połączenie tych dwóch elementów z ciepłymi wokalami Ware, bardzo elastycznej głosowo, ale dalekiej od nachalności, taniego błysku (potrafi dzięki temu szarpnąć w drugiej części albumu, kiedy kończy się sznurek oczywistych hitów – np. w Step Into My Life – a w stylistyce klubowej odnajduje się lekko i idealnie jak Róisín Murphy), oraz umiejętnościami kilkorga kolejnych gości (m.in. Kindness, Benji B, Morgan Geist i mój ulubiony Matthew Tavares) daje tu ten efekt parkietowej mocy i pewnej kanapowej powściągliwości zarazem. What’s Your Pleasure? jest zasadniczo albumowym odpowiednikiem tegorocznej bardzo udanej Duy Lipy, tyle że jeszcze bardziej przekonującym w całości i przeznaczonym dla chyba nieco starszego słuchacza. A na pewno takiego, który dysponuje większymi głośnikami basowymi. I bardziej go bawią takie momenty jak te jazgotliwe, ejtisowe wejścia gitary w końcówce Soul Control (skądinąd podobne mamy na płycie Haim, więc chyba jakaś sezonowa moda retro), a Save a Kiss, zasadniczo prosty, linearnie rozwijający się utwór taneczny, przyjmie z euforią, ale też wzruszeniem. Ten z kolei pokazuje, jak budowane są utwory Ware: teoretycznie na poziomie kompozycji (Govere i Parker) nie wyrasta poza przyzwoitą średnią, na poziomie aranżacji (tu zapewne już ręka Forda) budzi już duże wrażenie, a końcowe dotknięcie didżeja (Midland) dodaje klubowej dramaturgii.
O ile Haim to płyta, której pewnie będzie się przyjemnie słuchało na wyrywki gdzieś w tle odmrożonych spotkań towarzyskich, to Ware trzeba mieć. A jeśli ktoś nie zostawił sobie na koniec roku szkolnego wystarczająco dużo szczeniackiego entuzjazmu, żeby to kupić, ten musi sobie poszukać szczęścia na liście poniżej.
JESSIE WARE What’s Your Pleasure, Virgin EMI 2020, 8-9/10
PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA
20.06 BAS BAS.Deceit, BAS
20.06 Burnt Friedman & Mohammad Reza Mortazavi Yek 2, Nonplace EP
20.06 Cannibale Petit Orang-outan EP, Born Bad
20.06 Dawn Of Midi Dysnomia, Erased Tapes
20.06 Mac DeMarco Other Here Comes The Cowboy Demos, Mac’s Record Label
20.06 Space Travel Is Boring (Leśniewski/Smolicki) Slow Journey, wyd własne EP
20.06 Sutari Siostry rzeki, AAUU Records
20.06 The BBC Radiophonic Workshop Four Albums 1968-1978, Silva Screen
21.06 Aidan Baker Strung, Grisaille
22.06 Aleksandra Słyż Human Glory, Pointless Geometry MC, DL
22.06 Bartek Kujawski Psychomachia, Pointless Geometry MC, DL
22.06 Bogdan Jankowski Himalaya and Karakoram • Voices from the Mountains • 1971–2003, Saamleng CD+DL
22.06 Dawid Chrapla The Voice of Steelworks, Saamleng CD+DL
22.06 Jacek Szczepanek Místní rozhlas, Saamleng CD+DL
22.06 Mirt Another Day on Tarutao, Saamleng CD+DL
22.06 Nicole Mitchell & Lisa E. Harris EarthSeed, FPE
22.06 Qba Janicki & Obsequies Autolysis, Pointless Geometry MC, DL
23.06 Alasdair Roberts The Songs of My Boyhood, Drag City
23.06 Drumskull Interlocked, Seagrave
23.06 Hum Inlet, Earth Analog
23.06 serpentwithfeet Mix for Pride Month, Crack mix
23.06 The KVB Live at La Cigale, Invada
24.06 ehh hahah house ze skrzypcami w tle, Glamour Label
24.06 Kortez Sold Out 2019/2020, Dressler
24.06 Laurence Pike Prophecy, The Leaf Label
24.06 Nova Materia Strenght EP, Crammed Discs
25.06 Current 93 Horsey, House Of Mythology reed.
25.06 Current 93 Sleep Has His House, House Of Mythology reed.
25.06 Lucy Railton Louange à l’éternité de Jésus (Olivier Messaen), Modern Love EP
25.06 Natan Wojtyła Sometimes I Want to Destroy Social Structures with Amps and Synths
25.06 Pruski Playground, Whitelabrecs CD, DL
25.06 Serasso Bryza EP, Transatlantyk
25.06 Ulf Johansson Werre Trio Two Hearts, For Tune
070 Shake Modus Vivendi (Instrumental Selections), Good
6LACK 6PC Hot EP
Al Chem Metaphysics of Love EP, Compost
Angela Muñoz Adrian Younge presents Angela Muñoz Introspection, Linear Labs
Arca KiCk i, XL
Art Feynman Half Price at 3:30, Western Vinyl
Becca Mancari The Greatest Part, Captured Tracks
Benny Green Benny’s Crib, Sunnyside
Bérangère Maximine Land of Waves, Karlrecords
Bitamina Tu da max (live), Kalejdoskop
Carl Stone Ganci & Figli, Unseen Worlds EP
Carlos Niño & Miguel Atwood-Ferguson Chicago Waves, International Anthem
Catz’ N Dogz Moments, Pets
CeeLo Green CeeLo Green Is Thomas Callaway, Easy Eye
Country Westerns Country Westerns, Fat Possum
Daniel Avery Love + Light
Dirty Projectors Flight Tower, Domino EP
Family Gang Black Ventilation
Floco On M’a Dit – Mixes, Versatile EP
Frank Zappa The Mothers 1970
Gábor Lázár Source, Planet Mu
Gordi Our Two Skins, Jagjaguwar
Grypt The Cost of Living, Deathbomb Arc
Haim Women In Music Pt III, Universal
Jessie Ware What’s Your Pleasure?, Virgin EMI
John Zorn Baphomet, Tzadik
Johnny Cash The Complete Mercury Albums (1986-1991), Mercury Nashville box
Kansas The Absence of Presence
Khruangbin Mordechai, Dead Oceans
Kitty Charm and Mirror EP
Klô Pelgag Notre-Dame-des-Sept-Douleurs, Secret City
Kukon x Magiera Afera
Marcin Wasilewski Trio / Joe Lovano Arctic Riff, ECM
Mariusz Duda Lockdown Spaces, Glassville Records
Mildlife Rare Air – Apiento Remixes, Heavenly EP
Nadine Shah Kitchen Sink, Infectious Music
Nat Birchall Mysticism of Sound
Nico Stoian Cardano, Ouïe Music
Pale Spring Dusk Doom, Trip
박 혜진 [Park Hye Jin] How Can I, Ninja Tune EP
Prins Thomas Traens, Running Back
Pye Corner Audio Where Things Are Hollow 2, Lapsus
Quin Kirchner The Shadows and the Light, Astral Spirits
Ray LaMontagne Monovision, RCA
Robert Cichy Dirty Sun, Agora
Skott Always Live for Always, Cosmos
Sobel Kontrast EP
Sofie Cult Survivor, Stones Throw
Śliwa Szkoła uczuć
VA Isolation and Rejection vol. 1, Front & Follow
VA Bloom and Simmer, Remote Control
Powyższe płyty ukazały się 26 czerwca. Chyba że zaznaczyłem je inną datą.
Komentarze
a ja czekam na nowy album
**** Billa Callahana „Gold Record”
ukaze sie na poczatku wrzesnia w „Drag City”. 1o kompozycji z nowa wersja
„Let’s Move to the Country” .
Mam nadzieje, ze bedzie to, jak poprzedni album-sukces „Shepherd in a Sheepskin Vest”
rowniez „gold album”.
Bill Callahan goscil u nas w ub. roku. Mysle, ze po Covid-19 ponownie pojawi sie
z koncertem.
I tak od 29 czerwca Bill Callahan prezentuje jedna kompozycje az do ukazania sie
calego albumu.