Taśma tygodnia #123

I znowu sierpień. Czyli taka niedziela wakacji. Już bardziej nie zdążycie odpocząć, a przy tym nie da rady się już przygotować do tego, co przyjdzie za chwilę. Kremy do opalania ledwie napoczęte, a stos książek odłożonych do przeczytania na wakacje niespecjalnie się zmniejszył. Do tego jeszcze pierwsza sierpniowa playlista przychodzi spóźniona, czyli tym razem zawiera przegląd dwóch tygodni, a nie jednego. Mimo tego zachęcam do słuchania. Pesymizm i muzyka pop zawsze idealnie się komponowały. Miłych wrażeń.