Depesze niemłode

Zacznijmy od tego, że nikt tak nie zepsuł lat 80. jak Anton Corbijn. Fotograf ciekawy i bardzo zdolny, co jednak okazało się przekleństwem, gdy swoimi zdolnościami obdarzył całą czołówkę zespołów budujących obraz epoki: U2, Depeche Mode, Metallicę. Towarzyszył im ze swoim aparatem, sprawiając, że ci tak różni wykonawcy stawali się coraz bardziej do siebie podobni. Trzy odmienne zespoły, spięte mocną estetyką czarno-białych zdjęć Corbijna, eksponujących kontrast, skóry i ciemne okulary, zbliżyły się do siebie jak gdyby depeszowcy nigdy nie stanowili antytezy metalowców i jakby wspólnie chadzali na koncerty U2. I jakby każdy skład z lat 80. z podpisujący gwiazdorski pakt z Live Nation musiał mieć portrety Holendra w pakiecie. To może być teza dość śmiała i trudna do zaakceptowania dla fanów DM, ale moim zdaniem w wypadku tego zespołu szkody były największe. Sami muzycy przyznawali, że dali się trochę wizerunkowo ukształtować holenderskiemu fotografowi. Pomógł im przejść od kolorowych ejtisów do mroczniejszego wizerunku zespołu wracającego – w sposób dość schematyczny, ale jednak – do gitar. I doprowadził do momentu, kiedy dwaj ostatni członkowie Depeche Mode, Martin Gore i David Gahan, niedługo po śmierci swojego kolegi firmują – cali na czarno – album zatytułowany Memento mori, z niezbyt w swoim wydaniu oryginalną koncepcją albumu o śmierci, która powstała na długo przed ostatecznym rozstaniem. I ten cień Corbijna fałszuje odbiór nowej płyty szczególnie dziś: unosi się nad zestawem utworów, w którym legendę synth-popu odnajdujemy w stanie nieco bardziej żywotnym niż ostatnio bywało. Jaki jest ten album?      

Not great, not terrible – powiedzieliby o nim w Czarnobylu. Tyle że tu nie zakończyło się katastrofą. Zestaw, który z pozoru brzmi, jakby nawet układanie całkiem nowych tytułów piosenek przychodziło zespołowi z trudem (Never Let Me Go, People Are Good), w rzeczywistości przynosi parę znaczących wstrząsów. I przypomina, jeśli używać sugerowanych przez niego metafor związanych z odchodzeniem, nagłe polepszenie stanu fizycznego umierającego człowieka, do którego często dochodzi tuż przed końcem. Po pierwsze, mamy tu – choćby i widmowego – trzeciego depesza, którym stał się Richard Butler z The Psychedelic Furs. Gore – który z Gahanem ma trudne relacje, długo przecież moderowane przez brakującego Andy’ego Fletchera – znalazł sobie w Butlerze partnera do pisania piosenek. Wypełniają dużą część programu – z nie najgorszym skutkiem. W mniejszości jako autorzy są Gahan i dwóch sidemanów z koncertowego składu (Peter Gordeno i Christian Eigner), a mocny finał w Speak To Me jest w ogóle dziełem studyjnej pracy zespołowej. Dopisani do listy autorów zostali tu nawet producent DM (po raz kolejny) i multiinstrumentalista James Ford oraz świetna reżyserka dźwięku Marta Salogni, która na tym albumie miała wyraźnie sporo do powiedzenia (a w maju publikuje album swojego duetu). Oboje pomogli z zestawu średniej jakości kompozycji (a pod tym względem zawodzi przede wszystkim pierwsza część albumu) złożyć poprawną płytę. 

Już single pokazywały rozbiegające się wektory Memento... Ghosts Again wydawał się nostalgicznym – choć zarazem dość schematycznym – powrotem do początku lat 90.  My Cosmos Is Mine szedł w stronę introwertycznego utworu stawiającego na mroczną stronę brzmieniową kosztem melodii. Reszta wprowadzi fanów w pewną konfuzję, bo brzmią w dużej części niczym hołdy DM dla różnych estetyk z syntezatorowej przeszłości. Czegoś takiego jeszcze nie grali w dyskografii tej formacji, która wydawała się raczej wyabstrahowana z muzycznej historii – hołdy rozdawał co najwyżej Gore w solowych nagraniach. Tymczasem w Wagging Tongue pobrzmiewa wyraźnie echo słynnego intra z Baba O’Riley The Who. A People Are Good w głównym instrumentalnym temacie ogrywa styl Kraftwerku. W udanym – chyba drugim najciekawszym na całej płycie – Soul With Me mamy z kolei motyw i barwę przywodzącą na myśl równie legendarną Warszawę Bowiego, choć utwór ulega nagłej transformacji, idąc w stronę łagodnej, podlanej soulem ballady, otrzepanej z tego mrocznego stylu, tak łatwego do parodiowania. W ogóle Depeche Mode są tu dość minimalistyczni, brzmieniowo mało odkrywczy, ale jak zwykle ustawieni bardzo dobrze, a najciekawsi, gdy próbują na chwilę strząsnąć z siebie ten Corbijnowski wizerunek mrocznej i „rokendrolowej” ekipy z syntezatorami. Fakt, że robią to na albumie o śmierci, świadczy o pewnej desperacji, ale też o rozsądku. Trudno o pełną satysfakcję, ale jestem pozytywnie zaskoczony tym, co się tu stało: Fading’s better than failing z (trzeciego z moich ulubionych utworów) Caroline’s Monkey mogłoby być mottem tego albumu. Tylko ta okładka, pozbawiona finezji w metaforyce i okropna w doborze liternictwa… – no ale to już Corbijn. 

Na liście piątkowych premier znajdziecie ładniejsze okładki (choć bodaj najmocniejsza z nich ma okładkę jeszcze brzydszą). Nie mówiąc już o Targach Małych Wydawców, które w najbliższych dniach odbędą się w Warszawie i Krakowie. 

DEPECHE MODE Memento mori, Columbia 2023  

PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA

18.03 The Bug Machine 1, Pressure
20.03 Artur Rumiński Structure, Antenna Non Grata
20.03 Boo Hiss Psyche Birds OST, Deathbomb Arc
20.03 Joel Stern Glasgow 2001, ScatterArchive
20.03 Luther Thomas 11th Street Fire Suite, Corbett vs Dempsey
20.03 Mark Trecka Loping/Gestures, Beacon Sound
20.03 Mikkel Rev The Art of Levitation, A Strangely Isolated Place
21.03 Asbjørn Lerheim | Roger Arntzen | Michiyo Yagi | Tamaya Honda Chrome Hill Duo meets D​ō​j​ō​: Live at Aketa No Mise, Clean Feed
21.03 Bejenec Wiktor Milczarek, Dom Trojga
21.03 Bukovsky Zaczaruj
21.03 Hysterical Love Project Lashes, Motion Ward
21.03 Luis Lopes ABYSS MIRRORS Echoisms, Clean Feed
21.03 Move The City, Clean Feed
21.03 Sei Miguel Unit Core Road Music, Clean Feed
21.03 The Selva Camar​ã​o​-​Girafa, Clean Feed
21.03 Warsaw Buldogers Warsaw Buldogers, MTJ
21.03 Zosia Hołubowska Singing Warmia, Exiles
22.03 Meeting By Chance Collapse
23.03 Andorra Current, April
23.03 Andrea Due In Color, Ilian Tape
23.03 Catacomb When The Stars Are Right, Xtreem Music
23.03 Mats Gustafsson To Kjel, Trost EP
23.03 Patryk Zieliniewicz Morze
24.03 6lack Since I Have a Lover, Interscope
24.03 Andrzej Korzyński Człowiek z żelaza / Człowiek z marmuru, GAD CD
24.03 Angel Bat Dawid Requiem for Jazz, International Anthem
24.03 Ania Karwan Swobodnie, Agora Muzyka
24.03 Arooj Aftab, Vijay Iyer & Shahzad Ismaily Love in Exile, Verve
24.03 Babymetal The Other One, Cooking Vinyl
24.03 Ben Sloan Muted Colors, New Amsterdam
24.03 Benny Sings Young Hearts
24.03 Black Country, New Road Live at Bush Hill, Ninja Tune
24.03 Cameron Graham Go Out, Phantom Limb
24.03 Caroline Rose The Art of Forgetting, New West
24.03 Danny Brown & JPEGMAFIA Scaring the Hoes, Warp
24.03 David Lang Shade, Cantaloupe
24.03 Debby Friday Good Luck, Sub Pop
24.03 Depeche Mode Memento mori, Columbia
24.03 DJ Mc Relentless, Hyperdub
24.03 Domotic Palazzo, Un je-ne-sais-quoi
24.03 Elijah McLaughlin Ensemble III, Astral Spirits
24.03 Ellie Goulding Higher Than Heaven, Polydor
24.03 Fall Out Boy So Much (For) Stardust, Fueled by Ramen
24.03 Goya Rozdział VIII, Agora
24.03 Krzysztof Cugowski Cross – Podwójna twarz, GAD CD
24.03 Lana Del Rey Did you know that there’s a tunnel under Ocean Blvd, Interscope
24.03 Lankum False Lankum, Rough Trade
24.03 Liturgy „93696”
24.03 Lucinda Chua Yian, 4AD
24.03 Marek Pospieszalski Joyous, Bocian
24.03 Material + Object Telepath, Editions Mego
24.03 Mikołaj Trzaska / Mazzoll & Daktyle Otwinowski / Sikorski / Witkowski deconstructed by Mazzoll & Trzaska – Spalona Ziemia, Don’t Sit On My Vinyl 7″
24.03 Pharoah Sanders Live at Fabrik Hamburg 1980
24.03 Phill Niblock Muna Torso, Room40
24.03 Pink Floyd The Dark Side of the Moon – Live at Wembley Empire Pool, London, 1974, Parlophone
24.03 Pink Floyd The Dark Side of the Moon (2023 remaster), Sony
24.03 Purling Hiss Drag on Girard, Drag City
24.03 Qwalia Sound & Reason, Albert’s Favourites
24.03 Robert Honstein Lost and Found, New Focus
24.03 Ryszard Wojciul United Orchestra Zorza prześliczna wynika, FINA
24.03 Staran Wake Staran Wake, Hands In The Dark
24.03 Sultan Stevenson Faithful One, Whirlwind
24.03 Sutari Wiano, Audio Cave reed
24.03 The Hacker Red Team, Pinkman
24.03 The Natural Lines The Natural Lines, Bella Union
24.03 Trichotomy To Vanish, Earshift Music
24.03 Virgo Lutello, GAD CD
24.03 Warmth Collider (Addendum), Archives
24.03 Xysma No Place Like Alone, Svarma
24.03 YoshimiOizumikiYoshiduO To The Forest To Live A Truer Life, Thrill Jockey
24.03 Zbigniew Górny Soundtrack, GAD CD, reed
24.03 Zielone Dzieci Jeżeli chcesz tańczyć, GAD CD