Krótkie pożegnania
Moje trzy momenty ze zmarłym Chickiem Coreą? Po pierwsze, Return To Forever i ich Hymn to the Seventh Galaxy. Bo taki „kosmiczny”, no i słuchany w szczycie zainteresowania rockiem progresywnym, kiedy zamiana Wakemana czy Emersona na Coreę była logiczna i oczywista. I był to pierwszy materiał tego amerykańskiego pianisty, jakiego słuchałem. Po drugie, Bitches Brew Davisa – bo każdy musi przez to przejść. Prawdę mówiąc, wydane na winylu bonusy pod tytułem Double Image przyszły do mnie dosłownie w zeszłym tygodniu i tylko czekały na okazję. Po trzecie, z innych wcieleń – najbardziej jednak klasyczne trio z Miroslavem Vitoušem i Royem Haynesem. Corea zmarł we wtorek, w wieku 79 lat, nagle – po późno zdiagnozowanej i, jak czytamy na oficjalnej stronie, rzadkiej odmianie choroby nowotworowej. Śmierć ogłoszono wczoraj. Rozmawiać o niej będziemy pewnie przez najbliższe tygodnie, albo i miesiące. Przypomnę tylko, że 15 marca kolejna edycja nagród Grammy, do których Corea po raz kolejny został nominowany, w dwóch kategoriach. Łącznie na koncie ma 23 statuetki. Dziś – poza oczywistą listą piątkowych premier – będzie refleksyjnie i na jazzowo. Przy poniższej płycie to nawet bardziej Now We Sob niż Now He Sobs swoją drogą.
Druga okazja z tych refleksyjnych to 10. rocznica śmierci wybitnego polskiego trębacza Andrzeja Przybielskiego. Jednego z muzyków otoczonych na polskiej scenie największym kultem i jednego z tych, którzy mieli najbardziej rozpoznawalny styl gry. Tak na dziesiątkę w dziesięciopunktowej skali. Album wydany został także we wtorek, dokładnie w rocznicę. I tych dziesiątek można mu naliczyć nieco więcej. To także 10 na skali komunikatywności i 10 na skali swobody – zestawienie pewnie rzadko spotykane. Do tego 10 w skali zaskoczenia, bo o tej sesji, zarejestrowanej w roku 2003, mało kto wiedział, a studio, w której ją nagrano, już nie istnieje (rzecz nagrał Michał Rosicki w HH Poland Studio). Wydawca ogłosił premierę w ostatniej chwili.
Short Farewell zbiera mianowicie wczesne nagrania, które zarejestrowała z Przybielskim znakomita sekcja rytmiczna braci Olesiów. To trio znamy choćby z wydanej w roku 2011 płyty De Profundis. Na tej nowej dostajemy porcję krótkich szkiców, które jednak trudno określać w ten sposób, bo ułożone zostały dziś przez Bartłomieja Olesia w niespełna półgodzinny program o nienagannej dramaturgii. Pomaga w tym na pewno najdłuższy w zestawie 12 Vitamins. Pisałem o komunikatywności, bo rytmicznie płyta pruje jak dobrze zaplanowane przedsięwzięcie, ciepłe brzmienie prowadzi w rejony liryki niemal bluesowej, słychać wzajemne zrozumienie i zaufanie, muzyka pozbawiona jest zbędnych popisów i niewysilona.
Dla Olesiów to kontynuacja dobrej passy po zeszłorocznym albumie-hołdzie dla Joe Zawinula. Widziałem już porównanie tego nowego materiału z niedawnym odkryciem zagubionej płyty Coltrane’a. Moim zdaniem trochę, albo i zupełnie nie o to chodzi. Proponuję podejść bez żadnych oczekiwań i dać się zaskoczyć. To skromne i nieaspirujące do wielkości wydawnictwo, sprawdza się jako dokumentacja międzypokoleniowego spotkania, pamiątka wspólnego grania, echo spontanicznie podrzucanych pomysłów. A przy okazji – jako rewelacyjny prezent dla fanów Przybielskiego na smutną rocznicę. I zrywa się na końcu jak samo życie, zawsze za krótkie.
ANDRZEJ PRZYBIELSKI & OLEŚ BROTHERS Short Farewell. The Lost Session, Audio Cave 2021, 8/10
PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA
8.02 IFS Fractal Run, U Know Me, MC, DL
8.02 Mirt Snow and Trains, Saamleng
8.02 The Matthew Herbert Big Band You’re Welcome Here (Brexit Edition), Accidental EP
9.02 Andrzej Przybielski & Oleś Brothers Short Farewell, Audio Cave
9.02 Antonio Neves A Pegada Agora É Essa (The Sway Now), Far Out
10.02 Atom String Quartet / Szczecin Philharmonic Wind Quartet Karłowicz – Recomposed, Filharmonia im. M. Karłowicza w Szczecinie
10.02 Haruomi Hosono あめりか / Hosono Haruomi Live in US 2019, Speedstar Int’l
10.02 Mirt A Strictly Limited Tape With Ambient Music Against the Tyranny of Religious Scum
11.02 Jan LF Strach Dokładny deszcz, Vivarium
11.02 Jim O’Rourke / Apartment House Best that you do this for me, Antoher Timbre CD
11.02 Leila Bordreuil Not An Elegy, Boomkat Editions MC
11.02 Pontiac Streator Select Works vol. II
11.02 Simo Cell Chrome Mixtape, Chrome MC
Amy Winehouse I Told You I Was Trouble: Live In London, Island
An On Bast I Create As I Speak, Awesome Soundwave
Atom™ „0.9”, Raster EP
Bamboo Mystics Swara Suci, Chinabot
Bill Stone Stone, Drag City
Christian Löffler Parallels: Shellac Reworks by Christian Löffler, Deutsche Grammophon
Clap Your Hands Say Yeah New Fragility, CYHSY
David Bowie Look at the Moon! (Live Phoenix Festival 97), ISO arch.
Django Django Glowing in the Dark, Because
Dominique Fils-Aimé Three Little Worlds, Ensoul
Dump Hypocrite Dance, Fonoradar LP
Elephant9 Arrival of the New Elders, Rune Grammofon
Fire! Defeat, Rune Grammofon
Fred Frith / Ikue Mori A Mountain Doesn’t Know It’s Tall, Intakt
Heliochrysum Forbidden Structures, Bedroom Community EP
Jim Haynes Shortwave Radio Recordings On MiniDisc (2001-2012), The Digital Archive of Tapeworm/Touch arch.
JPEGMAFIA EP2!, EQT
Julia Stone Sixty Summers, BMG
Julius Eastman Femenine, Sub Rosa
Lucrecia Dalt No era sólida (outtakes), RVNG Intl
Marcus Joseph Beyond the Dome, Jazz Re:freshed
Margaret Maggie Vision, Sony PL
Mark Feldman Sounding Point, Intakt
Metropolitan Soul Museum Les Mondes des images, Pets
Oren Ambarchi Amulet, The Digital Archive of Tapeworm/Touch arch.
Padang Food Tigers & Andrew Tuttle A Cassowary Apart
Paul Waves Who Am I?, Dirty Hit
Philip Jeck Spool, The Digital Archive of Tapeworm/Touch arch.
Psymon Spine Charismatic Megafauna, Northern Spy
Rita Ora X Imanbek Bang, Atlantic EP
Sia Music – Songs From And Inspired By The Motion Picture, Atlantic
Sid Richardson Borne by a Wind, New Focus
Slowthai Tyron, Method
Smolasty Ghetto Playboy
Sqürl and Jozef Van Wissem Only Lovers Left Alive (Original Motion Picture Soundtrack), Sacred Bones
UnicaZürn Omegapavilion, The Digital Archive of Tapeworm/Touch arch.
VA Judas and the Black Messiah: The Inspired Album, RCA
Virginia Wing Private Life, Fire
Powyższe płyty wyszły 12 lutego. Choć nie wszystkie wyszły. A te, które wyszły innego dnia, oznaczyłem odpowiednią datą – niezależnie od tego, czy wyszły.
Komentarze
Uważam, że pierwsza płyta RtF z Florą Purim i Airto Moreirą jest muzycznie lepsza od późniejszych cyrkowych występów z di Meolą.
I może wbrew samemu sobie Elektric Band – kwintesencja wczesnocyfrowego brzmienia lat 80, włącznie z ukochanymi przez Zappę branzlosyntezatorami 😀
@Gostek Przelotem –> Zgadzam się, że lepsza. Ale „Hymn…” po prostu poznałem jako pierwszy.
Tak, zgoda, imprinting jest niesłychanie ważny 🙂