Jeszcze więcej Powera [+ premiery tygodnia]

Jak ktoś się nazywa Benjamin John Power, powinien grać… he, he, power electronics. Suchar stał się w tym wypadku ciałem, muzyka naszego bohatera nabierała coraz mocniejszego brzmieniowo charakteru i pociągnęła za sobą w końcu większą grupę wyznawców, czego zwieńczeniem jest płyta Animated Violence Mild, pewnie najbardziej atrakcyjny album Blanck Mass, projektu, który Power prowadzi od niemal dekady i dla którego główną pożywką jest może nie dokładnie power electronics, ale ogólnie okolice muzyki postindustrialnej, noise’u, a wcześniej – muzyki dronowej, ambientu i progresywnej elektroniki. Tyle że na płycie z jabłkiem staje przed nami Power bohater, elegancki jak z magazynu mody, muzycznie przystępny, z pełniącymi coraz ważniejszą funkcję wokalami i riffami rodem z przebojów z lat 80. Zupełnie inny od tego zakapturzonego, dzikiego i introwertycznego Powera z szalonych koncertów duetu Fuck Buttons sprzed mniej więcej 10 lat.

O Powerze pisuję regularnie, kibicując jego pierwszym solowym próbom, a ostatnio stawiając tezę, że nikt nie jest w stanie upchnąć w sekundzie nagrania więcej brzmień syntezatorów niż on. To się poniekąd odnosi także do nowej płyty – tyle że o ile edytor w komputerze wydaje się pod tym względem narzędziem o nieskończonych możliwościach, przestrzeń akustyczna nie jest z gumy i dusi się w nagraniach Blanck Mass coraz bardziej, tracąc całkiem dynamikę, a na nowej płycie także dolne pasmo. Od pierwszych minut album brzmi przez to jak gdyby został nagrany w przeciwfazie. Death Drop, utwór drapieżny i potężny jak gdyby Power chciał Nine Inch Nails i Ministry przemnożyć przez Rammsteina i Wagnera, z jednej strony robi wrażenie, ale brzmieniowo jest płaściutki i dwuwymiarowy jak kartka papieru, przydałoby mu się też więcej energii w niskich częstotliwościach.

To dalej muzyka, której dramaturgię budują piętrzone pętle sampli i syntezatorowych arpeggiów. Ale na Animated Violence Mild Power idzie nie w stronę minimalizmu, jak w pierwszych swoich nagraniach, ale przeciwnie – bardziej jak na World Eater, w stronę bombastycznych, za to bardzo efektownych połączeń, dla których finałową wisienką na torcie (albo opłatkiem miętowym – w zależności od naszego nastawienia) bywa motyw w stylu lat 80., najczęściej przywodzący na myśl drugorzędne filmy i seriale z epoki. Ten z Hush Money przypomina bardzo Listen To Your Heart Roxette (naprawdę, polecam porównanie). Mój ulubiony, prosty, taneczny House Vs. House, też przynosi taki parotaktowy riff. Tutaj jednak ten rodzaj cwaniactwa zdecydowanie bardziej mi pasuje. Nowy album zbyt często jednak przynosi przerost formy nad treścią i utratę kontroli nad brzmieniem. A czasami – jak w No Dice – wieje nudą i taniochą. Dla mnie przypadek jest pouczający, bo znam już pierwsze reakcje na album Powera i widzę, jak po raz kolejny mijam się z gustem tzw. rynku. Rozpaczliwy, żałobny tren dla ofiar ludzkiego konsumeryzmu, który tu zapowiadał autor, stał się po trosze opowieścią o tym, jak w jego własnej karierze – choć ciągle jeszcze prowadzonej raczej w cieniu alternatywnej sceny – efekciarstwo zwycięża. Za tę puentę pisaną życiem wypada dodać punkt do ostatecznej oceny, zresztą w ostatecznym rachunku rzecz jest chyba jednak nieco lepsza niż World Eater.

BLANCK MASS Animated Violence Mild, Sacred Bones 2019, 6/10

PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA

10.08 Bushman´s Revenge Et hån mot overklassen, Hubro
10.08 Cyanching Shadow of a Shadow, Bezirk Tapes MC, DL
11.08 Bartuś419 W domu źle, BAS Kolektyw
12.08 Comit Remote Viewing, ASIP
13.08 Bonnie „Prince” Billy BPB mix tape volume 4 MC
13.08 CY AN Earthnaval/Morrigan, No Duality
13.08 Dead Neanderthals Ghosts, Utech
13.08 Shiken Hanzo The Centipede, Blackest Ever Black EP
14.08 Nef The Pharaoh Mushrooms & Coloring Books, KILFMB
15.08 Anders Rhedin Guided Sleep Meditation, Captured Tracks
15.08 Dazion A Bridge Between Lovers, Music From Memory
15.08 Keith Fullerton Whitman STS
15.08 L. Lund Lo​-​Tech, Youth
15.08 Rodney Crowell Texas, RC1
Abraham Shook The Neon Machine, Western Vinyl
Ben Frost Dark – Cycle 2 (OST), Netflix/Invada
Blanck Mass Animated Violence Mild, Sacred Bones
Conrad Schnitzler Conditions of the Gas Giant, Bureau B
Death Crusade Live at Na SiAnno 2019, Na Siano
Debby Friday Death Drive, Deathbomb Arc
Durul Gence Black Cat, Finders Keepers  7″
Erkki Veltheim Ganzfeld Experiment, Room40
Evan Parker, Matthew Wright, Trance Map+ Crepuscule in Nickelsdorf, Intakt
Fernando Falco Memoria das Aguas, Selva Discos reed.
Frank Turner No Man’s Land, Xtra Mile
Friendly Fires Inflorescent, Polydor
Gareth Quinn Redmond Laistigh den Ghleo, WRWTFWW
Gökçen Kaynatan Cehennem, Finders Keepers
Ikebe Shakedown Kings Left Behind, Colemine
Jakub Gliński Dziennik. Ostatnie 30 dni zanim umarłem, Pointless Geometry VHS
King Gizzard & The Lizard Wizard Infest the Rats’ Nest, ATO
Loscil Equivalents, Kranky
Major Stars Roots of Confusion Seeds of Joy, Drag City
Modular String Trio Chlorofil, Audio Cave CD, DL
Oh Sees Face Stabber, Castle Face
Oso Oso Basking in the Glow, Triple Crown
Ride This Is Not a Safe Place, Wichita
Ross From Friends Epiphany, Brainfeeder
Satoshi Ashikawa Still Way (Wave Notation 2), WRWTFWW
Seth Nehil Skew / Fume, Opal Tapes
Shura Forevher, Secretly Canadian
Sleater-Kinney The Center Won’t Hold, Mom + Pop
Snoh Aalegra Ugh, Those Feels Again, Artium
Taylor McFerrin Love’s Last Chance
The Hold Steady Thrashing Thru The Passion, Frenchkiss
The Murder Capital When I Have Fears, Human Season
Uniform & The Body Everything That Dies Someday Comes Back, Sacred Bones
Versus Ex Voto, Ernest Jenning
Young Thug So Much Fun, Atlantic

Powyższe płyty ukazały się 16 sierpnia – wyjątki oznaczyłem inną datą.